Pokazała się para ,śnieg stopniał w gnieździe ,to trzeba trochę dołożyć budulca.

Dawno nie widziana samiczka .Jak tu znosić jajka ,jak zimno i wieje ,a w gnieździe śnieg zalega.

Gniazdo zamarznięte,nawet samiczka nie dała rady roztopić lodu

Shadow przyleciał z jedzeniem ,wołał samiczkę ,skoro nie przyleciała to sam zjadł.

Samiczka przyleciała do gniazda ,dokończyła resztki jedzenia które wczoraj zostawił samiec.
Musi być bardzo głodna,wczoraj na ich forum przeczytałam że jest problem z rybami ,ponieważ
zamarzło jezioro.W taką pogodę to i reszta drobnej zwierzyny też jest pochowana,ptaków też nie lata dużo.
Wczorajszy posiłek samca ,to była jakaś drobnica.