Sokół wędrowny NORYMBERGA - Niemcy 2022

7 kwietnia

Na stronie podglądu poinformowano, że wykluł się  czwarty pisklak
Niestety dziś nie udało mi się  zobaczyć żadnego maluszka

8 kwietnia 

Wieczorem trafiłam na kolację
Trwała ponad pół godziny. Niestety nie oglądałam cały czas ale z tego co widziałam
to wszystkie maluszki dostały kęsy do dziobków. Najwięcej dostały starszaki ale najmłodszy
też kilka wsadów dostał pod koniec karmienia, gdy starsze już nie chciały jeść

 

 

 

10 kwietnia

o 06:42 Pisklęta były same,samica przyleciała ze zdobyczą o 06:45, do 06:56 trwało karmienie,
wszystkie pisklęta jadły.
Samica  wyniosła zdobycz z gniazda i po dwóch minutach o 06:58 wróciła do dzieci.

 

 

 


 

11 kwietna 

Wieczorem trafiłam na końcówkę kolacji
Samiczka jeszcze dawała kęsy ale maluszki już nie chciały jeść.
Sama trochę zjadła a spore resztki wyniosła. Zaraz wróciła i otuliła pisklaki

 

 

 

13 kwietnia

Karmienie wieczorne było bardzo długie i sprawiedliwe
Najmniejszy pisklak dobrze się ustawił i pierwszy dostawał kęsy.
Reszta też się najadła do syta a samiczka nawet przeszła na tył żeby dopchać starszaki
Duże resztki wyniosła.

 

 

 

14 kwietnia 

Znów wieczorem trafiłam na karmienie
Było długie i wszystkie maluszki się najadły
Samiczka też trochę zjadła w międzyczasie a ze sporymi resztkami odleciała.

 

16 kwietnia
11:43 maluchy śpią przytulone do siebie,
samica siedzi na poręczy podestu i obserwuje okolicę

 

 

17 kwietnia 

Wieczorem trafiłam na końcówkę karmienia
Najmniejszy stał na końcu ale nie wyrywał się do jedzenia. Myślę, że musiał wcześniej coś zjeść.
Pozostała trójka też się chyba najadła. Sądząc po wielkości pisklaków na zdjęciach to,
moim zdaniem, są trzy samiczki i najmniejszy samczyk

 

 

 

21 kwietnia 

Jak otworzyłam podgląd to karmienie musiało już dłuższy czas trwać
Niektóre odchodziły od jedzenie ale później jeszcze wracały. Karmienie trwało
bardzo długo a samiczka dobrze rozdzielała kęsy. Gdy już maluszki nie bardzo chciały jeść,
wpadł samiec, wyrwał resztki samiczce i odleciał   Samiczka pochodziła jeszcze po gnieździe
szukając jakiegoś jedzenia ale nic nie znalazła. Wyszła i wskoczyła na kamerkę.

 

Odlotu samca na filmie nie ma, bo akurat wyłączyło mi się nagrywanie

24 kwietnia 

Kolacja była bardzo obfita
Gdy otworzyłam podgląd to jadły już tylko dwa maluszki
Pozostałe dwa siedziały z tyłu już najedzone. Wszystkie najadły się do syta.
Zostały jeszcze spore resztki, z którymi samiczka odleciała