Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#308603
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1799 posts
- Thank you received 28318
Rano, o 6:13 Wrotka i Czajnik przylecieli spotkać się w budce.
Wrotka przybyła pierwsza, wskoczyła do środka i zapraszała. Czajnik był bardzo rozmowny, już od wylądowania ćwierkał, w budce też nadawał, jak Wrotka skoczyła na próg, też gadał do jej ogona. Kiedy po odlocie robiła kółka w powietrzu - również poćwierkiwał.
Zaraz i on wyskoczył na próg, popatrzył chwilę, szybko odleciał i za moment zawrócił zgrabnym kółkiem w kierunku dołu komina.
Rano widać jeszcze było parę przelotów, w tym jak dwa sokoły mijają się w dole - jeden to na pewno sokół i to pewnie Wrotka, bo za kilka chwil rozemocjonowana przybyła do budki. Wskoczyła do środka, stąd krzyczała, zaraz wyskoczyła na poręcz i obserwowała co się dzieje. Widziała jak w dole ktoś przeleciał, gadała coś. Potem w górze widziała przeloty, pokrzykiwała obserwując je i zaraz szybko odleciała. Wygląda mi to na wizytę jakiegoś niepożądanego gościa, ale też chwilami jak wołanie do Czajnika.
przeloty i wizyta Wrotki na filmie
***
Chwilę przed dwunastą Wrotka wyłoniła się spod podestu i zaraz wylądowała na progu. Nie wołała, nie krzyczała, ale intensywnie lustrowała niebo.
Potem zasiadła na poręczy pod oknem i tak spędziła następne dwie godziny. Przemieszczała się powoli, po kroczku w kierunku rogu barierki, więc kiedy wreszcie odlatywała, to już prawie z końca poręczy. Wciąż ciekawiło ją co na niebie się dzieje. Raz można było dostrzec przelot, który obserwowała.
Poza tym skubała piórka, szpony, drapała się i przeciągała nogi i skrzydła. Raz już-już miała odlecieć, ale zrezygnowała i została jeszcze na 20 minut. Odleciała o 14:58
Fakt, że po krótkiej wizycie, kiedy to krzyczała na kogoś, tak długo pilnowała budki, też mógłby wskazywać że w pobliżu pojawił się ktoś obcy.
Wrotka przybyła pierwsza, wskoczyła do środka i zapraszała. Czajnik był bardzo rozmowny, już od wylądowania ćwierkał, w budce też nadawał, jak Wrotka skoczyła na próg, też gadał do jej ogona. Kiedy po odlocie robiła kółka w powietrzu - również poćwierkiwał.
Zaraz i on wyskoczył na próg, popatrzył chwilę, szybko odleciał i za moment zawrócił zgrabnym kółkiem w kierunku dołu komina.
Rano widać jeszcze było parę przelotów, w tym jak dwa sokoły mijają się w dole - jeden to na pewno sokół i to pewnie Wrotka, bo za kilka chwil rozemocjonowana przybyła do budki. Wskoczyła do środka, stąd krzyczała, zaraz wyskoczyła na poręcz i obserwowała co się dzieje. Widziała jak w dole ktoś przeleciał, gadała coś. Potem w górze widziała przeloty, pokrzykiwała obserwując je i zaraz szybko odleciała. Wygląda mi to na wizytę jakiegoś niepożądanego gościa, ale też chwilami jak wołanie do Czajnika.
przeloty i wizyta Wrotki na filmie
***
Chwilę przed dwunastą Wrotka wyłoniła się spod podestu i zaraz wylądowała na progu. Nie wołała, nie krzyczała, ale intensywnie lustrowała niebo.
Potem zasiadła na poręczy pod oknem i tak spędziła następne dwie godziny. Przemieszczała się powoli, po kroczku w kierunku rogu barierki, więc kiedy wreszcie odlatywała, to już prawie z końca poręczy. Wciąż ciekawiło ją co na niebie się dzieje. Raz można było dostrzec przelot, który obserwowała.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Poza tym skubała piórka, szpony, drapała się i przeciągała nogi i skrzydła. Raz już-już miała odlecieć, ale zrezygnowała i została jeszcze na 20 minut. Odleciała o 14:58
Fakt, że po krótkiej wizycie, kiedy to krzyczała na kogoś, tak długo pilnowała budki, też mógłby wskazywać że w pobliżu pojawił się ktoś obcy.
This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.
Last edit: 29 Sep 2024 22:56 by Manta.
The following user(s) said Thank You
Lili
2024-09-30 18:51:52
Mysia
2024-09-30 17:19:00
JS
2024-09-29 16:50:45
Gawi
2024-09-29 17:09:48
anika
2024-09-29 16:28:07
Bożka
2024-09-29 17:32:51
niza
2024-10-01 09:02:11
Kysza 09
2024-09-29 16:32:17
elas59
2024-09-30 06:52:29
Antonówka
2024-09-30 06:20:54
Maykaw
2024-10-01 04:04:23
Maximus19788
2024-10-04 23:23:08
IzaEs
2024-09-30 12:50:44
Fryckowa2008
2024-09-30 21:12:48
DorotaJarosz
2024-09-29 16:39:36
Misio779
2024-09-30 17:17:12
ReniaLaNotte
2024-09-29 17:26:49
#308613
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1799 posts
- Thank you received 28318
Ati opisuje wizytę pod kominem:
Obecni wszyscy (którzy nie zwiedzają, czyli bez Shani). Leniwie spędzali niedzielę. Przez cały nasz pobyt (od mniej więcej 12:15 do 14:45) Wrotka przed budką, na dole z tej samej strony Czajnik. Malutka zjawiła się potem, musiała się zastanowić, gdzie sobie usiąść, w końcu wybrała najwyższą galerię.
Obecni wszyscy (którzy nie zwiedzają, czyli bez Shani). Leniwie spędzali niedzielę. Przez cały nasz pobyt (od mniej więcej 12:15 do 14:45) Wrotka przed budką, na dole z tej samej strony Czajnik. Malutka zjawiła się potem, musiała się zastanowić, gdzie sobie usiąść, w końcu wybrała najwyższą galerię.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-09-30 20:08:13
Lili
2024-09-30 18:52:59
Mysia
2024-09-30 17:19:09
Gawi
2024-09-29 18:15:58
anika
2024-09-30 11:42:26
Bożka
2024-09-29 18:38:45
niza
2024-10-01 09:05:21
Kysza 09
2024-09-29 17:59:08
radan
2024-09-29 18:19:23
elas59
2024-09-30 06:52:58
Antonówka
2024-09-30 06:21:21
Maximus19788
2024-10-04 23:24:09
IzaEs
2024-09-30 12:51:19
BeataMP
2024-10-06 20:51:50
Fryckowa2008
2024-09-30 21:12:42
ReniaLaNotte
2024-09-29 18:01:33
#308639
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 628 posts
- Thank you received 11500
Dziś rano nie było ani spotkania, ani wizyty któregoś z wędrownych. Nawet loty zaczęły się dopiero po 10.30 - latały w tą i z powrotem albo obydwa nasze dorosłe, albo jedno tak się uaktywniło. Pokazywały się też pustułki.
O 10.55 przyleciała bardzo zaniepokojona Wrotka. Wskoczyła od razu do budki głośno terkocząc,
zaraz potem wyskoczyła na próg, rozglądała się cały czas nadając. Może odstraszała nieproszonego gościa, chociaż nikogo nie było widać w zasięgu kamerki. W końcu ucichła, ale nadal bacznie obserwowała okolicę. Po około półtorej minuty odleciała.
Później znów nikogo nie było widać na podglądzie, aż o 12.44 blisko budki przeleciała piękna pustułka.
Minęła nieco ponad godzina, gdy o 13.54 zza budki wyleciał sokół, zatoczył łuk i skierował się do budki. Za chwilę na poręczy wylądowała Wrotka,
ciokała - najwyraźniej rozmawiała z kimś na górze, bo tam właśnie spoglądała. Porozglądała się jeszcze, przejrzała się w kamerce i po niecałej minucie odleciała.
Wizyty zdenerwowanej Wrotki oraz przeloty wędrownych i pustułek na filmie.
O 10.55 przyleciała bardzo zaniepokojona Wrotka. Wskoczyła od razu do budki głośno terkocząc,
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
zaraz potem wyskoczyła na próg, rozglądała się cały czas nadając. Może odstraszała nieproszonego gościa, chociaż nikogo nie było widać w zasięgu kamerki. W końcu ucichła, ale nadal bacznie obserwowała okolicę. Po około półtorej minuty odleciała.
Później znów nikogo nie było widać na podglądzie, aż o 12.44 blisko budki przeleciała piękna pustułka.
Minęła nieco ponad godzina, gdy o 13.54 zza budki wyleciał sokół, zatoczył łuk i skierował się do budki. Za chwilę na poręczy wylądowała Wrotka,
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
ciokała - najwyraźniej rozmawiała z kimś na górze, bo tam właśnie spoglądała. Porozglądała się jeszcze, przejrzała się w kamerce i po niecałej minucie odleciała.
Wizyty zdenerwowanej Wrotki oraz przeloty wędrownych i pustułek na filmie.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 30 Sep 2024 22:29 by Bożka.
The following user(s) said Thank You
Lili
2024-10-01 20:16:22
Mysia
2024-10-17 12:07:31
krzyś
2024-09-30 21:47:19
Gawi
2024-09-30 20:29:02
anika
2024-10-01 12:31:16
Leszek66
2024-10-01 16:51:52
Manta
2024-09-30 20:26:51
niza
2024-10-01 09:09:14
Czartusia
2024-09-30 20:21:02
Kysza 09
2024-09-30 19:55:35
radan
2024-09-30 20:15:50
elas59
2024-10-01 06:41:57
Antonówka
2024-10-01 10:05:02
Maykaw
2024-10-01 04:05:05
Maximus19788
2024-10-04 23:25:36
IzaEs
2024-10-04 10:46:35
Fryckowa2008
2024-09-30 21:12:36
Misio779
2024-10-10 16:55:54
ReniaLaNotte
2024-09-30 20:06:59
#308640
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1799 posts
- Thank you received 28318
Po południu sokolą rodzinę odwiedziła Ati. Zaprezentowała się jej cała trójka obecnych mieszkańców komina:
A na podglądzie objawiła się na chwilę młoda - czyli Chmielowa. Przyleciała z prawej strony, wylądowała na dachu, posiedziała, przebiegła na drugą stronę i stąd po niespełna minucie znikła. Pewnie udała się pilnować mamusi i jej partnera
A na podglądzie objawiła się na chwilę młoda - czyli Chmielowa. Przyleciała z prawej strony, wylądowała na dachu, posiedziała, przebiegła na drugą stronę i stąd po niespełna minucie znikła. Pewnie udała się pilnować mamusi i jej partnera
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.
Last edit: 30 Sep 2024 23:39 by Manta.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-09 18:42:06
Lili
2024-10-01 20:17:48
Mysia
2024-10-17 12:07:41
krzyś
2024-09-30 21:42:23
JS
2024-10-01 05:48:01
Gawi
2024-10-01 05:13:32
anika
2024-10-01 12:31:39
Leszek66
2024-10-01 16:49:15
Bożka
2024-09-30 21:15:24
eevik
2024-09-30 21:42:38
niza
2024-10-01 09:12:28
Czartusia
2024-10-01 16:13:52
Kysza 09
2024-10-01 04:03:26
radan
2024-10-01 06:26:44
elas59
2024-10-01 06:42:08
Antonówka
2024-10-01 10:05:23
Octopus
2024-10-01 08:26:18
Maykaw
2024-10-01 04:07:10
Maximus19788
2024-10-04 23:26:36
Fryckowa2008
2024-10-02 20:51:52
ReniaLaNotte
2024-09-30 21:31:09
#308660
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 628 posts
- Thank you received 11500
Dziś od rana do wczesnego popołudnia właściwie nic się nie działo w zasięgu kamerki, raptem jedna pustułka (chyba) przeleciała na tle nieba. Dopiero o 14.28 pojawił się Czajnik - wylądował na poręczy naprzeciw wejścia, popiskiwał, patrzył w górę.
Po dłuższej chwili wskoczył do budki; dość długo stał blisko progu, rozglądał się, patrzył w kamerki, oglądał się za siebie.
Potem postał w jednym dołku, skubnął kamyk, przeszedł do drugiego, grzebnął łapą raz i drugi, wrócił do pierwszego, pogłębił dołek.
Po około 12 minutach urzędowania wyszedł na próg, siedział, rozglądał się, drapał się po głowie. O 14.42 po swojemu, czyli nagle, odleciał zataczając łuk i zniknął poniżej podestu za budką.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po dłuższej chwili wskoczył do budki; dość długo stał blisko progu, rozglądał się, patrzył w kamerki, oglądał się za siebie.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Potem postał w jednym dołku, skubnął kamyk, przeszedł do drugiego, grzebnął łapą raz i drugi, wrócił do pierwszego, pogłębił dołek.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po około 12 minutach urzędowania wyszedł na próg, siedział, rozglądał się, drapał się po głowie. O 14.42 po swojemu, czyli nagle, odleciał zataczając łuk i zniknął poniżej podestu za budką.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-09 18:42:53
Lili
2024-10-01 20:18:33
Mysia
2024-10-17 12:07:50
krzyś
2024-10-03 18:25:56
raktoja
2024-10-01 21:35:32
JS
2024-10-02 04:41:28
Gawi
2024-10-02 04:58:07
anika
2024-10-02 09:53:26
Leszek66
2024-10-02 08:50:27
Manta
2024-10-01 20:09:27
eevik
2024-10-01 23:13:36
niza
2024-10-02 16:47:35
Kysza 09
2024-10-01 20:05:25
radan
2024-10-02 10:43:07
elas59
2024-10-02 06:59:24
Antonówka
2024-10-02 05:27:22
Maximus19788
2024-10-04 23:27:34
Fryckowa2008
2024-10-02 20:51:42
ReniaLaNotte
2024-10-01 20:02:57
#308676
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 628 posts
- Thank you received 11500
Dziś o 6.23 ktoś mignął przelotem pod podestem i za chwilę, niemalże bezpośrednio do budki, wpadła Wrotka. Dwie sekundy później był już Czajnik na barierce. Oboje głośno rozmawiali.
Zaraz samczyk wskoczył do środka, coś ustalali, a więcej do powiedzenia miał właśnie on.
Ponad minutę trwało spotkanie, a zakończyła je Wrotka wyskakując na próg. Potem zeskoczyła na poręcz, przebiegła na koniec barierki, a Czajnik wskoczył na próg. Siedzieli tak oboje przez dłuższą chwilę.
Pierwszy do odlotu zerwał się Czajnik, poleciał na prawo poniżej podestu. Wrotka jeszcze trochę została, ale i ona zaraz poleciała (6.25), tyle, że w odwrotnym kierunku.
Spotkanie rezydentów na filmie .
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Zaraz samczyk wskoczył do środka, coś ustalali, a więcej do powiedzenia miał właśnie on.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Ponad minutę trwało spotkanie, a zakończyła je Wrotka wyskakując na próg. Potem zeskoczyła na poręcz, przebiegła na koniec barierki, a Czajnik wskoczył na próg. Siedzieli tak oboje przez dłuższą chwilę.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Pierwszy do odlotu zerwał się Czajnik, poleciał na prawo poniżej podestu. Wrotka jeszcze trochę została, ale i ona zaraz poleciała (6.25), tyle, że w odwrotnym kierunku.
Spotkanie rezydentów na filmie .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 03 Oct 2024 09:49 by Bożka.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-09 18:43:32
Lili
2024-10-02 16:40:32
Mysia
2024-10-17 12:08:00
raktoja
2024-10-02 21:53:14
awas
2024-10-03 12:01:39
JS
2024-10-03 05:28:09
Gawi
2024-10-02 12:34:07
anika
2024-10-02 12:31:11
Manta
2024-10-02 19:31:53
niza
2024-10-02 16:48:09
Baszka
2024-10-10 18:14:38
Czartusia
2024-10-04 15:02:46
radan
2024-10-02 14:12:05
elas59
2024-10-02 17:54:55
Antonówka
2024-10-07 09:23:18
Maximus19788
2024-10-04 23:29:06
Fryckowa2008
2024-10-02 20:51:31
ReniaLaNotte
2024-10-02 16:49:34
#308696
by elas59
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, sport, sokoły obserwuję już od kilku lat, fantastyczne doświadczenie od 2017 roku
Less
More
- 1164 posts
- Thank you received 18000
3.10.2024
Zastałem Wrotkę w progu
Wyskoczyła na poręcz
Na poręczy całą chwilkę posiedziała ,
ale teraz odleciała
Zastałem Wrotkę w progu
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Wyskoczyła na poręcz
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Na poręczy całą chwilkę posiedziała ,
ale teraz odleciała
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
-
Przyroda - Przyjaciele Sokołów są moimi Przyjaciółmi
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 03 Oct 2024 17:51 by elas59.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-09 18:44:14
Lili
2024-10-03 21:23:01
Mysia
2024-10-17 12:08:09
krzyś
2024-10-03 18:27:18
raktoja
2024-10-03 18:40:49
awas
2024-10-03 19:50:19
JS
2024-10-04 05:41:22
Gawi
2024-10-03 16:12:59
anika
2024-10-03 15:58:25
Manta
2024-10-03 18:41:07
Bożka
2024-10-03 19:37:28
niza
2024-10-04 07:38:34
Baszka
2024-10-10 18:15:44
Czartusia
2024-10-04 15:02:59
radan
2024-10-03 17:01:32
Antonówka
2024-10-07 09:24:30
Maximus19788
2024-10-04 23:30:07
Fryckowa2008
2024-10-03 20:53:15
ReniaLaNotte
2024-10-03 17:28:02
#308702
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1799 posts
- Thank you received 28318
Popołudniowa wizyta, o której jest post powyżej, trwała blisko półtorej godziny. Wrotka przyleciała o 16:01 pod okno
Dwa razy wchodziła do budki i sporo czasu poświęciła dołkowaniu
Poza tym czesała się, dość często podskubywała pod skrzydłami i poprawiała je.
Odleciała o 17:25.
***
Właśnie to "poprawianie skrzydeł" sprawiło, że rozpoznałam Wrotkę w sokole, który wieczorem przyleciał na dach budki.
Najpierw można było dostrzec lot z oddali, potem przelot w dole. I o 19:47 sokół wylądował na dachu. Przy podkręconej głośności można było usłyszeć przez kilkanaście sekund gardłowe ciokanie, więc to na pewno Wrotka złożyła tę niespodziewaną nocną wizytę. Siedziała długo - 2 godziny i 40 minut. Podskubywała pióra i poprawiała skrzydła - pomyślałam, że coś jej tam może przeszkadza czy swędzi.
Odleciała o 22:29
Ciekawe, co było powodem takiej zmiany utartych wrotkowskich zwyczajów, które mówią, że poza sezonem okołolęgowym w domu się nie sypia.
nocna wizyta Wrotki na filmie
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Dwa razy wchodziła do budki i sporo czasu poświęciła dołkowaniu
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Poza tym czesała się, dość często podskubywała pod skrzydłami i poprawiała je.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Odleciała o 17:25.
***
Właśnie to "poprawianie skrzydeł" sprawiło, że rozpoznałam Wrotkę w sokole, który wieczorem przyleciał na dach budki.
Najpierw można było dostrzec lot z oddali, potem przelot w dole. I o 19:47 sokół wylądował na dachu. Przy podkręconej głośności można było usłyszeć przez kilkanaście sekund gardłowe ciokanie, więc to na pewno Wrotka złożyła tę niespodziewaną nocną wizytę. Siedziała długo - 2 godziny i 40 minut. Podskubywała pióra i poprawiała skrzydła - pomyślałam, że coś jej tam może przeszkadza czy swędzi.
Odleciała o 22:29
Ciekawe, co było powodem takiej zmiany utartych wrotkowskich zwyczajów, które mówią, że poza sezonem okołolęgowym w domu się nie sypia.
nocna wizyta Wrotki na filmie
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 04 Oct 2024 00:41 by Manta.
The following user(s) said Thank You
Lili
2024-10-04 13:04:03
Mysia
2024-10-17 12:08:20
awas
2024-10-05 08:40:09
JS
2024-10-04 05:40:32
Gawi
2024-10-04 04:33:48
anika
2024-10-05 08:21:54
Bożka
2024-10-04 07:28:32
niza
2024-10-04 07:43:24
Kysza 09
2024-10-04 04:22:58
radan
2024-10-03 22:06:22
elas59
2024-10-04 07:37:08
Antonówka
2024-10-07 09:25:15
Maximus19788
2024-10-04 23:32:04
Fryckowa2008
2024-10-06 16:03:18
ReniaLaNotte
2024-10-03 22:34:39
#308724
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 628 posts
- Thank you received 11500
Dzisiejszy dzień - oczywiście na podglądzie - zaczął się o 6.40 kilkoma przelotami pustułek, w jedną i w drugą stronę.
Ale już o 6.48 wylądowała na poręczy Wrotka;
cioknęła, chwilę się porozglądała, a po minucie ruszyła na koniec barierki, by po chwili wskoczyć na daszek. Siedziała sobie w najbardziej oddalonym od kamerki kącie i tylko czasem widać było kawałek Wrotki .
O 7.00 Wrotka przemieściła się nieco bliżej kamerki, zaczęła się odzywać, potem czyściła pióra. Coraz to w oddali przelatywały rude sąsiadki (bądź sąsiedzi), ale na Wrotce nie robiło to najmniejszego wrażenia i dalej skubała swoje piórka.
Odleciała o 7.13.
Cztery minuty później znów przemknęła pustułka, a o 8.03 dwóch lotników zbliżyło się na bliską odległość i zniknęło za budką - możliwe, że tym razem były to wędrowne.
Ale już o 6.48 wylądowała na poręczy Wrotka;
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
cioknęła, chwilę się porozglądała, a po minucie ruszyła na koniec barierki, by po chwili wskoczyć na daszek. Siedziała sobie w najbardziej oddalonym od kamerki kącie i tylko czasem widać było kawałek Wrotki .
O 7.00 Wrotka przemieściła się nieco bliżej kamerki, zaczęła się odzywać, potem czyściła pióra. Coraz to w oddali przelatywały rude sąsiadki (bądź sąsiedzi), ale na Wrotce nie robiło to najmniejszego wrażenia i dalej skubała swoje piórka.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Odleciała o 7.13.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Cztery minuty później znów przemknęła pustułka, a o 8.03 dwóch lotników zbliżyło się na bliską odległość i zniknęło za budką - możliwe, że tym razem były to wędrowne.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 04 Oct 2024 22:54 by Bożka.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-09 18:59:10
Lili
2024-10-04 22:12:20
Mysia
2024-10-17 12:08:32
raktoja
2024-10-04 20:02:31
awas
2024-10-05 08:40:18
Gawi
2024-10-04 20:38:47
anika
2024-10-05 08:22:08
Manta
2024-10-04 20:33:22
eevik
2024-10-04 19:56:20
niza
2024-10-07 07:15:52
Baszka
2024-10-10 18:18:45
Czartusia
2024-10-13 10:43:34
Kysza 09
2024-10-04 20:04:02
elas59
2024-10-05 07:10:57
Antonówka
2024-10-07 09:25:49
Maximus19788
2024-10-04 23:33:34
Fryckowa2008
2024-10-06 16:03:12
ReniaLaNotte
2024-10-04 20:23:52
#308726
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 628 posts
- Thank you received 11500
O 8.30 w lewym dolnym rogu widać było lot sokoła, zmierzającego w kierunku budki, a za moment na podeście za budką wylądował Czajnik. Za chwilę wyłonił się, zaczął ostrożnie zerkać w kierunku wejścia.
Po dłuższej chwili wskoczył na poręcz, zbliżył się do wejścia, rozglądał się. O 8.32 wskoczył do budki i wiem tylko tyle, co widziałam z kamerki zewnętrznej (zapisy po południu częściowo zniknęły) - był dłuższy czas przy dołku głównym, niewidoczny z kamerki zewnętrznej, ale też chwilę postał pod przeciwległą ścianą.
A potem, o 8.37 niespodziewanie na daszek przyleciała Wrotka, nie wiedząc raczej, że w środku jest samczyk. Ten się jednak szybko zorientował, trzy sekundy później wyleciał z budki i pognał w prawo za komin.
Zaskoczona Wrotka podskoczyła na krawędź daszku, spoglądała w dół na podest,
a w tym czasie Czajnik zrobił nawrót i przeleciał blisko budki pod podest.
Po tym "niby spotkaniu" Wrotka znów przeniosła się na tyły daszku, a po dwudziestu minutach nieco bardziej przybliżyła się do krawędzi, siedziała, obserwowała, znów czyściła pióra.
Odleciała o 9.15.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Po dłuższej chwili wskoczył na poręcz, zbliżył się do wejścia, rozglądał się. O 8.32 wskoczył do budki i wiem tylko tyle, co widziałam z kamerki zewnętrznej (zapisy po południu częściowo zniknęły) - był dłuższy czas przy dołku głównym, niewidoczny z kamerki zewnętrznej, ale też chwilę postał pod przeciwległą ścianą.
A potem, o 8.37 niespodziewanie na daszek przyleciała Wrotka, nie wiedząc raczej, że w środku jest samczyk. Ten się jednak szybko zorientował, trzy sekundy później wyleciał z budki i pognał w prawo za komin.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Zaskoczona Wrotka podskoczyła na krawędź daszku, spoglądała w dół na podest,
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
a w tym czasie Czajnik zrobił nawrót i przeleciał blisko budki pod podest.
Po tym "niby spotkaniu" Wrotka znów przeniosła się na tyły daszku, a po dwudziestu minutach nieco bardziej przybliżyła się do krawędzi, siedziała, obserwowała, znów czyściła pióra.
Odleciała o 9.15.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 04 Oct 2024 22:58 by Bożka.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-09 18:59:54
Lili
2024-10-04 22:12:38
Mysia
2024-10-17 12:08:43
raktoja
2024-10-05 19:24:45
awas
2024-10-05 08:40:29
JS
2024-10-05 06:04:10
Gawi
2024-10-04 20:39:00
anika
2024-10-05 08:22:26
Manta
2024-10-04 20:36:41
niza
2024-10-07 07:16:48
Baszka
2024-10-10 18:19:27
Kysza 09
2024-10-05 04:13:59
radan
2024-10-05 06:48:41
elas59
2024-10-05 07:12:36
Antonówka
2024-10-07 09:28:14
Octopus
2024-10-06 17:08:19
Maximus19788
2024-10-04 23:35:57
Fryckowa2008
2024-10-06 16:03:06
ReniaLaNotte
2024-10-04 20:37:16
Moderators: dziuniek, Ciuciek
Time to create page: 0.544 seconds