Sokół wędrowny - inne miejsca - Warszawa i okolice

 Zdjęcia sokoła wędrownego spotkanego 8.12.2021 nad rzeką Długą (pod Puszczą Słupecką). Posiada żółtą obrączkę i niebieską. 
Fot. Monika Ż
 
 

I co ja widzę ,na kominie samiec 

 

 


 

Pilnują rewiru

Wczoraj sprawdzałam komin w Karczewie.
Zastałam parę choć na początku widziałam tylko jednego sokoła ,drugi siedział po drugiej stronie i jak by   nie odleciał to bym powiedziała że był tylko jeden.

 

 

 

 

Dziś odwiedziłam Żbików , na wieży siedziała samica ,bosa , zastanawiam się,  czy w poprzednim  poście, to była samica a nie samiec .Trzeba poczekać, aż zobaczymy ich razem.

 


 

  

 

 

 

Dziś po bardzo sympatycznym spotkaniu z p. Henrykiem  Mąką postanowiłam podjechać pod komin  do Karczewa.
Dla przypomnienia jest tam para sokołów , samiec obrączka niebieska , samiczka bosa .
Jak do tej pory nie udaje się załatwić tam postawienia, choć by skrzynki lęgowej.
Zarząd komina jest odporny na sokoły.
Sokołów nie spotkałam, ale ślady ich bytności na kominie owszem.

 

 

 

Na Mazowszu, jadąc w kierunku ciepłowni na Karczewie czekając na prom , na kominie innej ciepłowni , gdzie została zainstalowana budka dla sokołów  zobaczyłam sylwetkę ptaka jako żywo przypominającą sokoła.
(Niestety odległość astronomiczna, bo obiekt silnie strzeżony, więc nie ma mowy bez zgody by zrobić zdjęcie z bliższej odległości)

Duży biały żabot sugeruje wg mnie samicę.
Zachodzę teraz w głowę czy pilnowała li tylko budki , czy też w budce odpoczywały jej młode i gdzieś latał /siedział sobie samiec?
Licho wie, może niedługo rozwiążemy tą zagadkę - może Adminowi/Prezesowi się to uda.

 

A na Kawęczynie pusto