Sokół wędrowny HAMILTON Kanada 2022

20 marca  Charles Gregory napisał:

A jednak KOLEJNY gość bez pasków! Ubarwienie na głowie wygląda młodzieńczo (a może to bardzo stary ptak?), ale reszta piór jest już dorosła. Więc to nie jest ten sam ptak bez pasków, który odwiedził kilka tygodni temu....

 

21 marca 
Kolejny intruz przyleciał. 

"Nowy intruz z podobnymi oznaczeniami jak wczoraj i wygląda na to, że doszło do konfrontacji! Ten jest z obrączkami ! "

 

fot. fan page   Hamilton FalconWatch (Official Group)

 

28 marca

Jest  pierwsze jajko ! 
Zobaczyłam tylko głowę sokoła w rogu gniazda
Po kilku minutach pojawił się drugi sokół i nastąpiła zmiana.
Dopiero wtedy zobaczyłam jajko Jest jakieś białe

 

 

 

 

Prawdopodobnie jest pierwsze jajko, ale to białe zostało w gnieździe i należało do Lily. 

Fan page -    Hamilton Peregrine Falcons        Charles Gregory napisał:  

MAMY NASZE PIERWSZE JAJKO W HAMILTON HEST!
Niedziela, 27 marca 2022 r. – Zaktualizowano 15:00: Jest tylko jedna rzecz, o której możemy pomyśleć, że sokół wędrowny usiadłby w deszczu i śniegu, zamiast znaleźć ładne, osłonięte miejsce. A dzisiejszego popołudnia widzieliśmy, jak McKeever wykonuje bardzo szczególny ruch kołysania, który robią sokoły, gdy układają pióra nad jajkiem. Jesteśmy więc teraz całkiem pewni, że McKeever złożyła swoje pierwsze jajo.

16 kwietnia

Zastałam puste gniazdo ale już po chwili ktoś wylądował na półce,
od razu wszedł do gniazda i otulił jajka

 

 

Ze strony podglądu

Od połowy lutego od czasu do czasu udaje nam się dostrzec w gnieździe idealnie białe jajo sokoła. Przypuszczamy, że jest to stare jajo z nieudanego zeszłorocznego lęgu Lily, które przez zimę zostało wybielone przez żywioły. Istnieje jednak również niewielka szansa, że niespodziewanie ciepła pogoda spowodowała "niewypał" w biologii McKeevera, który sprawił, że późną zimą wydała ona bezbarwne, niezdolne do życia jajo. Tak czy inaczej, nigdy nie zwracała na nie szczególnej uwagi. Nie wiemy, czy teraz podczas lęgów dołącza to jajo do innych, ale wydaje się, że pojawia się ono częściej niż inne. Sądzimy więc, że już wie, że nie jest ono zdolne do przeżycia. Nadal nie wiemy dokładnie, ile nowych jaj znajduje się w skrobance, ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki gzyms zasłania skrobankę, fakt, że widzimy tu dwa z nich, sprawia, że całkiem prawdopodobne jest, iż są jeszcze dwa ukryte przed wzrokiem. Nadal nie wiemy, ile z nich się wykluje. Przy takim zaangażowaniu, jakie wykazują, mamy duże nadzieje, że wszystkie się wyklują. Dowiemy się tego za dwa tygodnie!

 

 

Samiec przyleciał na zmianę
 

 
 

9 maja 

Wczorajsze zdjęcie za strony podglądu są cztery pisklaki

 

Dziś zobaczyłam samiczkę z maluszkami

 

 

10 maja 

Zastałam maluszki same
Po minucie pojawił się rodzic i otulił dzieci

 

 

 

16 maja 

Zobaczyłam samiczkę (?) na półce
Zniknęła po chwili i pojawiła się dwie minuty później z jedzeniem
Karmienie było słabo widoczne i trwało niecałe dziesięć minut
ale jak widać na zdjęciu maluszki najadły się do syta