×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Dziś pojechałem na rozpoznanie miejsca gdzie była widziana para sokołów.
Po przyjeździe pod Bazylikę Św. Floriana przy Warszawskich Miśkach.
Zaczynam po g.10 rano i najpierw obejrzałem wszystkie zakamarki
od północnej strony, i dalej od strony zachodniej nic nie widać.
Dzwonię do Jura by skontaktować się z panem który widział sokoły.
Kolej na południową stronę
i na balustradzie wieżyczki siedzi samiec w piórze dorosłego sokoła.
Po chwili pojawia się ten Pan i pokazuje sokoła by potwierdzić że nie mylił się.
O g 11:30 kończę i ponownie wracam o g 14
i dalej obserwuję sokoła siedzącego na górnej części wieżyczki.
Po g 15 samiec odleciał na chwilę by usiąść we wnęce w połowie wieżyczki
to już na miejscówkę nocną. Zapadła noc więc nic tu po mnie.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2016-12-04 13:59 przez Frugoslaw.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, taren, Basiula, alob, Magdalena, aalina, marsz, evva, kasiakl, Lili, Yvone, mim, kazek52, WAGA51 i jeszcze 9 innych osób również podziękowało.
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, taren, Basiula, alob, marsz, evva, kasiakl, Lili, Yvone, mim, kazek52, miedzia, WAGA51, ptasznik i jeszcze 9 innych osób również podziękowało.
Ten obrazek jest ukryty dla gości. Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, taren, alob, PKIN, evva, kasiakl, Lili, Frugoslaw, Yvone, mim, kazek52, miedzia, WAGA51, Mysia i jeszcze 6 innych osób również podziękowało.
Gwiazda dzisiaj była jedna... Tajemnicza, nieznajoma, bosa...
Jeszcze kilka ujęć z niedzielnego sokolenia pod Katedrą
Widoczny brak obrączek
Góra po prawej stronie
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, taren, alob, PKIN, evva, kasiakl, Lili, Frugoslaw, Yvone, mim, kazek52, miedzia, WAGA51, ptasznik i jeszcze 8 innych osób również podziękowało.
04.12.2016r. Dzisiejsza obserwacja od g.11 do g.14,
w dużym gronie Frugosław z żoną, Tiga, Tepek oraz Pan Paweł i PKIN.
Po przyjeździe pusto, kilka minut później Frugo znalazł sokola na wieżyczce katedry.
Ładnie się prezentował po obfitym śniadaniu.
Zmieniamy kilka razy miejsce by lepiej bylo można go podejrzeć
a szczególnie jakie ma obrączki i tu zaskoczenie bo to bosy osobnik.
Pomału obserwacja dobiega końca i ja jeszcze trochę zostaję
ale tylko można było potwierdzić że brak obrączek u sokola
gdyż pogoda zmieniła się i słoneczko ładnie było można obserwować
ale trzeba kiedyś dać spokój sokołowi.
fot. telefonu
a tu z aparatu.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Rozmawiałem z Panem Pawłem.
I dziś sokoła nie było rano a potem tv polsat robi nagrania,
(co potwierdzał Tepek na sb "na Pradze pod Katedrą szykuje się jakaś impreza - stawiają rusztowania, są wozy Polsatu. Niestety brakuje tylko sokoła "Strażaka". Czekałem na niego między 10 a 11...")
a sokół pojawiał się i znikał w dzień i jak po nocy ok. g.18.
Zachowanie sokoła było normalne i nawet oświetleni ostre z tv nie przeszkadzało.
Nawet pomogło przy obserwacji bo podświetlało sokola podczas lotów przy wieżyczce.
a zainteresowanie było spore wśród przechodniów.
Kolejne dni to sokół w dzień podziewał się gdzieś
a wieczorami przylatywał i siedział na zmianę na obydwu wieżach.
Dziś to usiadł przy lampie oświetleniowej jak by chciał się ogrzać.
Bardzo widowiskowe są jego loty dookoła wież bo jest podświetlany od spodu.
Dziś między 16-17 poszukiwałem Strażaka. Udało mi się wypatrzeć ptaszynę w jednej z wieżowych wnęk. Tkwił tam cały czas schowany w cieniu, a ja jednak nie miałem pewności, czy to Strażak. Dużo na to wskazywało, ale dopiero po analizie zdjęć w domu mogę powiedzieć, że widziałem sokoła i... sokoła cień
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: jur, Terka, taren, alob, aalina, PKIN, evva, Lili, Frugoslaw, mim, kazek52, miedzia, WAGA51, Mysia i jeszcze 6 innych osób również podziękowało.