Sokół wędrowny -ENGIE EC Słupsk 2022

 Zastałam ją również wieczorem. Oj , to Skiper (dzięki Terka)



na chwilę wskoczył do budki a potem wrócił na poręcz

 

Zjawa o wschodzie słońca

 

 

Zjawa. Czasami przysypia.

 

Po 3 godz., Zjawa opuszcza budkę, czy spędzi kolejne 3 na poręczy ?  

 

Samiczka,
 

Samiczka podziwia widoki z drugiej strony komina

 

Jeszcze 15.05.2022
Samiczka siedziała z tej samej strony . Skiper jak na focie wyżej  pod gniazdem , Zjawa lekko z boku nad gniazdem

Ok. gdz.20 w innym układzie , objedzeni oboje

Natomiast rano miała miejsce skandaliczna sytuacja.  Skiper zaburzył matriarchalny układ. ... po kolei. Po włączeniu podglądu nie widać sokołów , tylko słychać kłótnię na daszku. W końcu z niewidocznego rogu odskakuje Skiper, na wizji pojawia się też głowa jedzącej Zjawy . On się temu przygląda przez jakiś czas, robi podejście w końcu do samiczki, nieeeee, jeszcze nie.... w końcu drugie podejście i Skiper bezceremonialnie wyszarpuje samicy posiłek, ona nie zjadła go , znaczy Skipera , tylko spokojnie się temu przygląda. ( a ja słyszę jej myśli- co tu się odwala)
Skiper jadł, wole rosło i na koniec odleciał unosząc resztki ( tel. się zagrzał, to mi uciekło, ale po wielkości skrzydeł , które  zwisały przy starcie, to raczej nie była jego zdobycz) Zjawa , chyba jeszcze wstrząśnięta wyłoniła się z rogu i skok na kamerę.
No i gdzie ten strach i respekt przed samicą A może w układzie rówieśników to będzie wyglądało inaczej w przyszłości ?

 O wschodzie słońca zastałam samiczkę w dołku zajętą pielęgnacją piór

 

Stołówka 

 

Siedziała Zjawa długo w gnieździe, już myślałam, że jajko zniesie, aż tu nagle wyskoczyła z krzykiem na podest;