Sokół wędrowny - inne miejsca - Warszawa i okolice
#162069
by tiga8
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Komin po zakładach tłuszczowych na Pradze
Przyleciał zimujący sokół
Przyleciał zimujący sokół
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
#162322
by tiga8
Please Log in or Create an account to join the conversation.
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 12 Nov 2018 20:26 by tiga8.
-
- Topic Author
Sokół wędrowny - inne miejsca - Warszawa i okolice
15 Nov 2018 10:18
#162390
by
Please Log in or Create an account to join the conversation.
#162488
by tiga8
Please Log in or Create an account to join the conversation.
This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.
Last edit: 18 Nov 2018 21:56 by tiga8.
#162635
by tepek
Please Log in or Create an account to join the conversation.
25.11.2018
Dziś minutę po 13 dotarłem pod komin zakładów tłuszczowych. Sokół, który upatrzył sobie komin, jedyną chyba pozostałość po zakładach, siedział spokojnie na barierce najwyższej platformy, przy szczycie komina. W ciągu blisko 40 minutowych obserwacji ptak dwa razy rozprostował skrzydła, trzy razy podrapał się po łebku i kilkukrotnie przekręcił łebek spoglądając to w lewą, to w prawą stronę. Od czasu do czasu zerkał też w kierunku Wisły, a może bardziej wieżyczek praskiej bazyliki :whistle:
Gdy opuszczałem rejon komina sokół dalej siedział w miejscu, w którym go zastałem
Dziś minutę po 13 dotarłem pod komin zakładów tłuszczowych. Sokół, który upatrzył sobie komin, jedyną chyba pozostałość po zakładach, siedział spokojnie na barierce najwyższej platformy, przy szczycie komina. W ciągu blisko 40 minutowych obserwacji ptak dwa razy rozprostował skrzydła, trzy razy podrapał się po łebku i kilkukrotnie przekręcił łebek spoglądając to w lewą, to w prawą stronę. Od czasu do czasu zerkał też w kierunku Wisły, a może bardziej wieżyczek praskiej bazyliki :whistle:
Gdy opuszczałem rejon komina sokół dalej siedział w miejscu, w którym go zastałem
Moderators: Ciuciek, dziuniek
Time to create page: 0.510 seconds
