23 listopada

Rankiem zawitał do budki na kilka minut Bohun.
 

Dołkował
 

Porozglądał się trochę
 

I odleciał z progu o 7:53.
Pozostawił kilka śladów. Później nikogo więcej, ani nowych śladów nie zauważyłam.
 

24 listopada

Rankiem pierwsza pokazała się Luna. Była 2 minuty. Ok. pół godziny później wpadł na 4 minuty Bohun.Byli tylko na podeście
 

Po południu kolejność była taka sama. Luna przebywała na podeście 22 minuty, a Bohun tylko 3.
 

25 listopada

Rankiem wpadł na podest Bohun. Był kwadrans.
Po południu (14:18) w budce zameldowała się Luna, Chwilę później przyleciał Bohun, ale nie od razu dołączył do Luny. Posiedział 3 minuty na podeście.
Potem spotkanie, nawet z dzióbkami.
 

 

Po spotkaniu Luna skryła się za prawym węgłem, a Bohun pozostał w budce. Ale nie na długo - jak tylko Luna odleciała (14:22) on wyszedł na podest.
Przesiedział tam jeszcze kilkanaście minut u też odleciał (14:36).