Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#309267
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1803 posts
- Thank you received 28424
Dziś rano Czajnik przybył na minutę o 6:29 (według nowego czasu). Na chwilę zajrzał do budki, popatrzył, wyszedł na próg, rozejrzał się i odpłynął w dół.
link
A spotkanie rezydentów odbyło się przed ósmą (7:48).
Najpierw Czajnik przyleciał na podest, chyba już wiedział, że jego towarzyszka zaraz się zjawi. Wskoczył na próg, zapraszał.
(na zdjęciu widać lot sokoła na lewo i do góry od wieżowca)
Czajnik wskoczył do środka, Wrotka zaraz przybyła, ale zatrzymała się na barierce.
Chwilę powymieniali uwagi, zaraz ona przemieściła się na róg poręczy, on jeszcze był czujny, czy będzie dalszy ciąg, albo jakieś prace zlecone
Wrotka jeszcze chwilę postała, popatrzyła
i zaraz odleciała.
Czajnik też niedługo potem szybko wyfrunął z budki i zatrzymał się na pręcie poniżej podestu, czyli na sokolej huśtawce.
Chwilę na niej posiedział, pobalansował i odleciał.
Jego sylwetka jeszcze była widoczna w oddali na tle nieba.
powyższe na filmie
A spotkanie rezydentów odbyło się przed ósmą (7:48).
Najpierw Czajnik przyleciał na podest, chyba już wiedział, że jego towarzyszka zaraz się zjawi. Wskoczył na próg, zapraszał.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
(na zdjęciu widać lot sokoła na lewo i do góry od wieżowca)
Czajnik wskoczył do środka, Wrotka zaraz przybyła, ale zatrzymała się na barierce.
Chwilę powymieniali uwagi, zaraz ona przemieściła się na róg poręczy, on jeszcze był czujny, czy będzie dalszy ciąg, albo jakieś prace zlecone
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Wrotka jeszcze chwilę postała, popatrzyła
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
i zaraz odleciała.
Czajnik też niedługo potem szybko wyfrunął z budki i zatrzymał się na pręcie poniżej podestu, czyli na sokolej huśtawce.
Chwilę na niej posiedział, pobalansował i odleciał.
Jego sylwetka jeszcze była widoczna w oddali na tle nieba.
powyższe na filmie
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 28 Oct 2024 19:54 by Manta.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-27 17:57:28
Lili
2024-10-27 13:50:06
Mysia
2024-11-03 17:20:43
raktoja
2024-10-27 12:31:52
awas
2024-10-27 10:54:14
JS
2024-10-28 06:38:26
Gawi
2024-10-27 09:21:33
anika
2024-10-27 10:46:07
Leszek66
2024-10-27 09:28:13
Bożka
2024-10-27 09:32:17
eevik
2024-10-27 09:46:40
niza
2024-10-27 14:09:02
Kysza 09
2024-10-27 12:01:52
radan
2024-10-27 13:00:41
Antonówka
2024-10-28 07:27:10
Maximus19788
2024-10-27 10:41:37
IzaEs
2024-11-05 09:37:16
Fryckowa2008
2024-10-27 19:45:56
ReniaLaNotte
2024-10-27 15:37:46
#309274
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1803 posts
- Thank you received 28424
O 12:09 na podest pod okno przyleciała Wrotka. Trochę wołała i rozglądała się
Zaraz przebiegła na róg barierki, trochę tam stała z rozchylonymi skrzydłami. Potem przysiadła i tak trwała 20 minut. Obróciła się, żeby mieć lepszy widok na okolicę. Trochę czesała piórka.
Tuż przed odlotem zainteresowały ją jakieś piórka? czy muchy? lecące blisko budki. Chwilę zastanawiała się czy frunąć dalej, rozkładała skrzydła i w końcu poleciała.
A dosłownie za minutę, o 12:29 na jej miejscu pojawił się Czajnik.
odlot Wrotki, przylot Czajnika
Chwilę tam postał patrząc do góry, zbliżył się do okna wciąż zerkając na górne partie komina. Postał na progu.
W budce zabawił 10 minut i oprócz dumania, wyglądania i popatrywania w kamerę
sporo czasu poświęcił na wygrzebywanie dołka środkowego, krzątanie się pod ścianą z kamerą i skubanie kamyczków.
O 12:42 wyszedł na próg i tutaj siedział rozglądając się po okolicy. W pewnym momencie zaczął nawoływać - na pewno widział Wrotkę, choć na podglądzie się nie ujawniła.
Przeleciała bez dalszych konsekwencji, więc Czajnik wrócił do spokojnego popatrywania wokół.
Odleciał o 13:39
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Zaraz przebiegła na róg barierki, trochę tam stała z rozchylonymi skrzydłami. Potem przysiadła i tak trwała 20 minut. Obróciła się, żeby mieć lepszy widok na okolicę. Trochę czesała piórka.
Tuż przed odlotem zainteresowały ją jakieś piórka? czy muchy? lecące blisko budki. Chwilę zastanawiała się czy frunąć dalej, rozkładała skrzydła i w końcu poleciała.
A dosłownie za minutę, o 12:29 na jej miejscu pojawił się Czajnik.
odlot Wrotki, przylot Czajnika
Chwilę tam postał patrząc do góry, zbliżył się do okna wciąż zerkając na górne partie komina. Postał na progu.
W budce zabawił 10 minut i oprócz dumania, wyglądania i popatrywania w kamerę
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
sporo czasu poświęcił na wygrzebywanie dołka środkowego, krzątanie się pod ścianą z kamerą i skubanie kamyczków.
O 12:42 wyszedł na próg i tutaj siedział rozglądając się po okolicy. W pewnym momencie zaczął nawoływać - na pewno widział Wrotkę, choć na podglądzie się nie ujawniła.
Przeleciała bez dalszych konsekwencji, więc Czajnik wrócił do spokojnego popatrywania wokół.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Odleciał o 13:39
This message has attachments images.
Please log in or register to see it.
Last edit: 27 Oct 2024 14:28 by Manta.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-27 17:55:41
Lili
2024-10-27 13:50:21
Mysia
2024-11-03 17:20:51
raktoja
2024-10-27 14:50:46
awas
2024-10-27 14:21:26
JS
2024-10-28 06:38:05
Gawi
2024-10-27 13:50:36
anika
2024-10-27 14:33:57
Bożka
2024-10-27 20:58:12
jolajola
2024-10-27 14:24:43
eevik
2024-10-27 16:11:07
niza
2024-10-27 14:10:41
Kysza 09
2024-10-27 13:30:41
radan
2024-10-27 16:19:22
Antonówka
2024-10-28 07:29:27
Maximus19788
2024-10-30 08:23:26
IzaEs
2024-11-05 09:37:34
Fryckowa2008
2024-10-27 19:45:50
ReniaLaNotte
2024-10-27 15:38:25
#309285
by Bożka
Please Log in or Create an account to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Less
More
- 631 posts
- Thank you received 11573
Dwie minuty po 16. widać było króciutki przelot poniżej podestu, a o16.08 daleki lot zza budki na lewo. Zaraz potem nastąpiły trzy wizyty Czajnika - od 16.08 do 16.09, od 16.10 do 16.12 i najdłuższa od 16.14 do 16.21.
Czajnik za każdym razem przylatywał na koniec barierki, ćwierkał, patrzył gdzieś nad budkę, śledził czyjeś loty. Podczas ostatniej wizyty był już spokojniejszy, nawet kilka piórek przeczesał.
Dwadzieścia minut później były z kolei dwie krótkie wizyty na daszku, Ze względu na zapadający zmrok trudno z całą pewnością stwierdzić, który to z naszych rezydentów był na dachu, a może po kolei oboje, bo nie zakładamy raczej wizyty obcego .
Czajnik za każdym razem przylatywał na koniec barierki, ćwierkał, patrzył gdzieś nad budkę, śledził czyjeś loty. Podczas ostatniej wizyty był już spokojniejszy, nawet kilka piórek przeczesał.
Dwadzieścia minut później były z kolei dwie krótkie wizyty na daszku, Ze względu na zapadający zmrok trudno z całą pewnością stwierdzić, który to z naszych rezydentów był na dachu, a może po kolei oboje, bo nie zakładamy raczej wizyty obcego .
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
The following user(s) said Thank You
Lili
2024-10-28 18:19:45
Mysia
2024-11-03 17:21:00
krzyś
2024-10-30 07:04:04
raktoja
2024-10-28 10:25:18
awas
2024-10-28 10:28:16
JS
2024-10-28 06:37:53
Gawi
2024-10-28 05:34:01
anika
2024-10-28 05:10:48
Manta
2024-10-28 18:57:13
niza
2024-10-28 07:57:08
radan
2024-10-28 05:24:10
Antonówka
2024-10-28 07:29:45
Maximus19788
2024-10-30 08:24:21
IzaEs
2024-11-05 09:37:43
Fryckowa2008
2024-10-29 19:17:41
ReniaLaNotte
2024-10-27 23:35:39
#309333
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1803 posts
- Thank you received 28424
Przez dwa dni sokoły nie pojawiały się w okolicach budki, choć raczej komina nie opuszczały.
Wczoraj po południu słychać było wrzaski Chmielowej (chyba jej), a po dłuższym czasie dały się zauważyć dwa sokole przeloty.
A dziś o 6:10 na rogu barierki pojawił się Czajnik.
Nie wołał, tylko rozglądał się na różne strony
Potem skierował się do budki, chwilę popatrzył z progu. W środku głównie zajadał kamyczki, popróbował ich z różnych miejsc. Jak już miał dość, wyszedł na próg, pomlaskał po jedzeniu.
Wyszedł na róg barierki, trochę czyścił pióra. Siedział dłuższy czas przodem do kamery.
Odleciał o 6:30
Wczoraj po południu słychać było wrzaski Chmielowej (chyba jej), a po dłuższym czasie dały się zauważyć dwa sokole przeloty.
A dziś o 6:10 na rogu barierki pojawił się Czajnik.
Nie wołał, tylko rozglądał się na różne strony
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
Potem skierował się do budki, chwilę popatrzył z progu. W środku głównie zajadał kamyczki, popróbował ich z różnych miejsc. Jak już miał dość, wyszedł na próg, pomlaskał po jedzeniu.
Wyszedł na róg barierki, trochę czyścił pióra. Siedział dłuższy czas przodem do kamery.
Odleciał o 6:30
This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.
Last edit: 30 Oct 2024 21:26 by Manta.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-31 20:36:52
Lili
2024-10-30 12:08:39
Mysia
2024-11-03 17:21:08
krzyś
2024-10-30 07:04:26
raktoja
2024-10-31 18:39:28
awas
2024-10-30 12:04:17
JS
2024-10-30 06:59:45
Gawi
2024-10-30 06:51:49
anika
2024-10-30 09:28:03
Bożka
2024-10-30 08:04:41
eevik
2024-10-30 12:54:24
niza
2024-10-30 18:10:17
Czartusia
2024-10-31 19:35:27
radan
2024-10-30 07:20:26
Antonówka
2024-10-30 13:08:34
Octopus
2024-10-30 14:46:35
Quilenly
2024-11-05 14:14:24
Maximus19788
2024-10-30 08:24:41
IzaEs
2024-11-05 09:37:56
Fryckowa2008
2024-11-01 18:04:15
ReniaLaNotte
2024-10-30 20:01:40
#309354
by Manta
Please Log in or Create an account to join the conversation.
przyroda, ludzie
Less
More
- 1803 posts
- Thank you received 28424
I znowu dzień prawie bez sokołów na podglądzie.
To "prawie" oznacza, że sokół owszem, był. Rano przez kilka sekund leciał i wrzeszczał. Bożka wypatrzyła plecaczek, więc najpewniej była to Chmielowa. A skoro krzyczała, to mama Wrotka musiała raczej być w pobliżu. Bo chyba córeczka by nie wołała ot tak, sobie a muzom
Potem jeszcze było ją słychać zza kadru.
To "prawie" oznacza, że sokół owszem, był. Rano przez kilka sekund leciał i wrzeszczał. Bożka wypatrzyła plecaczek, więc najpewniej była to Chmielowa. A skoro krzyczała, to mama Wrotka musiała raczej być w pobliżu. Bo chyba córeczka by nie wołała ot tak, sobie a muzom
Potem jeszcze było ją słychać zza kadru.
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
Please log in or register to see it.
This message has an attachment image.
Please log in or register to see it.
The following user(s) said Thank You
jur
2024-10-31 20:36:25
Lili
2024-11-01 09:20:03
Mysia
2024-11-03 17:21:15
krzyś
2024-11-07 20:20:07
raktoja
2024-11-01 12:46:04
awas
2024-10-31 21:02:25
JS
2024-11-01 06:16:07
Gawi
2024-10-31 20:19:02
anika
2024-11-01 09:43:42
Leszek66
2024-11-02 14:23:17
Bożka
2024-10-31 22:54:27
eevik
2024-10-31 20:18:52
niza
2024-11-01 09:08:48
Czartusia
2024-11-02 22:41:00
Kysza 09
2024-10-31 20:23:09
radan
2024-10-31 20:36:09
127oskarALFA
2024-11-02 16:05:38
Antonówka
2024-11-03 16:53:48
Maximus19788
2024-11-01 02:35:00
IzaEs
2024-11-05 09:38:08
Fryckowa2008
2024-11-01 18:04:10
ReniaLaNotte
2024-10-31 22:07:45
Moderators: dziuniek, Ciuciek
Time to create page: 0.427 seconds