Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
11 Mar 2025 09:37 · 11 Mar 2025 09:38
#312150 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1894 posts
  • Thank you received 30732
Dziś o 5:39 lubelska para spotkała się na bardzo długiej rozmowie.
Najpierw przybył Czajnik - suchy, bo Wrotka z kolei zjawiła się mokra od deszczu. Zaraz wskoczyli do budki, ustawili się w odpowiednich dla siebie pozycjach (choć dla obserwatorów niezbyt odpowiednich, bo utrudniających widoczność) i rozpoczęli konwersację.
Trwała ona ponad dziesięć minut i może trwałaby jeszcze dłużej, gdyby Czajnika nie spłoszyło przełączenie kamery na światło dzienne (w każdym razie wtedy właśnie nagle wyleciał z budki). Wrotka patrzyła za nim dość długo i śledziła przeloty przez okno ciokając.
powyższe na filmie

Potem rozglądała się za Czajnikiem z  progu 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Trochę się niecierpliwiła - zeszła na poręcz, przebiegła na róg, wróciła na próg i wciąż wołała.
W końcu się doczekała - Czajnik o 6:29 przybył na koniec kraty z malutkim prezentem. Wręczył go Wrotce i poleciał. Ona za chwilę też opuściła budkę unosząc ze sobą prezencik.
powyższe na filmie  

Za kwadrans, o 6:44 odwiedził budkę Czajnik. Najpierw dość długo siedział na progu, potem porozglądał się z budki. Odleciał o 6:53
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 6:56 już był z powrotem. Po kilku minutach bez pośpiechu z rogu barierki  przemieścił się na próg i siedział tutaj długo spoglądając na okolicę.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Wszedł do środka, zadołkował raz pod ścianą. Odleciał o 7:32.
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
11 Mar 2025 16:05 · 11 Mar 2025 16:07
#312166 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 671 posts
  • Thank you received 12644
Potem o 9.51 widać było krótko przelot sokoła, a o 10.12 przyleciała Wrotka, zaraz z barierki przeskoczyła na próg i zapraszała. Po dwóch minutach wskoczyła do budki, pogłębiła dołek, poprzerzucała kamyki, wyglądała przez okno.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Krzątała się przez pół godziny, po czym wróciła na próg, siedziała, obserwowała. O 11.09 przeskoczyła na poręcz, zaczęła się odzywać, wróciła do budki, ale samczyk na spotkanie nie przyleciał. Wróciła więc na próg, ale o 11.38 znów kogoś wypatrzyła i przeskoczyła na barierkę. Znów nikt nie przyleciał, więc poczyściła trochę pióra i szpony. opuściła poręcz o 12.07, skacząc w dół.
*************
A już po pięciu minutach, o 12.12 wróciła lądując na progu, głośno terkotała, obserwując kogoś w górze. Zaraz przeskoczyła na poręcz, dalej krzyczała.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Czyżby jakiś obcy pojawił się w pobliżu budki, a może jakieś stadko wraca do domu z ciepłych krajów (?).
Wrotka zabawiła nieco ponad pół minuty, poleciała o 12.13 wysoko, za komin. Ma biedulka inne zmartwienia i zajęcia, nie ma na razie czasu na jajka  .
*************
A o 13.24 widoczne były trzy krótkie sokole przeloty, więc ruch na Wrotkowie jest. 
Natomiast o 14.27 w lewym, dolnym rogu widać było, jak Czajnik wystrzelił w górę, zrobił nawrót i zniknął z podglądu.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

*************
Chwilkę później na barierce wylądowała ciokająca Wrotka, wołała, patrzyła w górę, ale Czajnik nie przyleciał. Została przez nieco pół godziny i równo o 15.00 odleciała.
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#312179 by Bożka

Please Log in or Create an account to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
More
  • 671 posts
  • Thank you received 12644
A już o 15.16 nadleciał od lewej Czajnik i usiadł na rogu podestu. Cicho popiskiwał, ostrożnie, jak zwykle, przechodził po barierce pod drzwi i, jak zwykle, wystraszony czymś uciekł  .
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Niespełna minutę później przyleciała spóźniona Wrotka  ; z poręczy wołała, potem ucichła i ... czekała. Nikt nie przybywał, więc zajęła się toaletą, siedziała, drzemała. O 16.40 ożywiła się, zaczęła gadać, wskoczyła do budki, a po dwóch minutach wróciła na poręcz. 
Za niedługo zaczęły fruwać piórka, więc pewnie Czajnik jakiś podwieczorek dla swojej damy szykował
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Coś Wrotka przeczuwała, bo znów o 15.54 do budki wskoczyła, a po dwóch minutach wróciła na zewnątrz. O 17.05 znów weszła do budki i za chwilę, na ułamek sekundy, mignął w locie samczyk. Wrotka wyskoczyła na próg, nie doczekała się na partnera, więc po dziesięciu minutach, o 17.17 odleciała.

Nie minęło pół minuty, a Czajnik już siedział na końcu poręczy; popiskiwał i ...czaił się  . Po kilku minutach wskoczył na próg,
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


i zaraz do budki. Postał w środku krótko, wskoczył na próg, zaskrzeczał i o 17.23 ekspresowo odleciał.

 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#312182 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 1894 posts
  • Thank you received 30732
Po 10 minutach pod okno przybyła Wrotka. Czekała, ciokając.
Za kilka chwil na rogu barierki pojawił się Czajnik z kolacją. Dziś zaserwował Wrotce dorodnego kwiczoła. 
Nie wiem, czy upolował go w tym krótkim czasie od ostatniego pobytu? Jeśli tak, to jest mistrz!
Wrotka odebrała prezent w budce, chwilę porozmawiali. Lubię patrzeć na ten czas po odebraniu prezentu - Wrotka wtedy zerka bokiem na Czajnika w ukłonie i wygląda jakby mu dziękowała  ☺️
A potem Czajnik odleciał, a Wrotka sporządziła w gnieździe nową wyściółkę z piórek kwiczoła. Pewnie, żeby jajom było miękko 😜
Poskubała, poskubała i o 17:40 odleciała ze sporą resztą  łupu.

Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.413 seconds
Powered by Kunena Forum