Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
17 Jun 2025 00:13 · 17 Jun 2025 23:57
#316157 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2099 posts
  • Thank you received 34274
O 3:12 przyleciał Czajnik, ćwierkał, zasiadł na progu. Trochę podsypiał (jednym okiem).
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 3:19 zjawiła się Ziuta i na minutę oboje spotkali się w budce. Po odlocie Czajnika jeszcze trochę dogadywała, o  3:23 odleciała.

O 4:23 kolejne spotkanie - Czajnik do budki, za chwilę Ziuta pod okno, parę chwil tak trwali, wreszcie Ziuta do budki - spotkanie jak należy (tylko niewidoczne, bo ten brak zapisu..) Czajnika po odlocie jeszcze przez chwilę było widać, jak zatacza kółko. film
Ziuta poleciała o 4:41.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



5:25 - 7:06 pobyt Czajnika - w budce i na progu

***

O 17:38 Czajnik przyleciał za budkę, a Ziuta za chwilę do budki. On niedługo potem wyszedł, skoczył na próg, popatrzył - Ziuta w środku - no to poleciał. film

O 18:21 Czajnik przyleciał z lekkim ciokaniem na poręcz - i już do końca dnia nie odleciał. Był w budce, ale głównie siedzi na progu.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



Jest już następny dzień, 0:13, a on ciągle tu jest.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
17 Jun 2025 23:38 · 17 Jun 2025 23:41
#316177 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2099 posts
  • Thank you received 34274
Minęła trzecia  godzina i Czajnik zaczął się budzić po nocy na progu. Przebiegł się do rogu i z powrotem, niedługo potem, o 3:17 przywitał w budce Ziutę. Rozmawiali bardzo krótko - Czajnik odleciał po 20 sekundach, Ziuta została do 3:54 - wtedy odfrunęła z rogu barierki.

O 3:56 zjawił się pod oknem popiskujący Czajnik. Posiedział na progu 40 minut i wyruszył zawołać Ziutę. Zaraz wrócił do budki i tuż za nim wskoczyła ona. Tym razem spotkanie trwało dłużej, bo 3,5 minuty i były dzióbki.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Ziuta poleciała o 4:44.

Czajnik wrócił o 5:12. Gadał, krzątał się w budce. O 6:22 odleciał na 4 minuty - może znowu chciał zaprosić Ziutę, ale tym razem się nie udało. Pilnował budki jeszcze ponad półtorej godziny - odleciał parę minut po ósmej.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.



Po południu widziałam tylko Ziutę przez kilkanaście minut. Przyleciała o 17:15 pod okno, ciokała, spoglądała na niebo.
Zaraz weszła do budki, bo musiała posprzątać - o 17:29 wyniosła śmieci.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
18 Jun 2025 18:14 · 18 Jun 2025 23:33
#316191 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2099 posts
  • Thank you received 34274
O 3:17 Czajnik przyleciał do budki. Piszczał i niecierpliwie czekał, kursując na linii dołek-próg-poręcz.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 3:45 poleciał zaprosić Ziutę osobiście. Wrócił po 2 minutach, a ona za nim.
Porozmawiali w budce, dawali sobie dzióbki. Czajnik chciał więcej, ale Ziuta wolała nadawać. Po jego odlocie została parę minut w środku, potem trochę na rogu i odleciała o 4:03. 

Przed dziesiątą Ziuta zjawiła się porządkować budkę. A ponieważ był upał i kurz się wznosił, to znowu zaczęła kichać. I wstrząsała się też - choć już nie wiem czy to wstrząsanie czy kichanie było, czy i jedno i drugie  🙃



O 13:13 było spotkanie - Ziuta przybyła pierwsza pod okno i czekała aż partner się zjawi i zaprosi ją do środka. Jak już przybył, ponaglała go ciokaniem. Porozmawiali i polecieli - on po 1,5 minuty, ona po 10.

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
18 Jun 2025 23:57 · 18 Jun 2025 23:58
#316200 by Manta

Please Log in or Create an account to join the conversation.

przyroda, ludzie
More
  • 2099 posts
  • Thank you received 34274
O 17:17 przyleciał na poręcz Czajnik, ciokał.
Potem przez ponad dwadzieścia minut działał w budce
  
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.

 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


O 17:51 pobiegł na koniec kraty, patrzył, śledził lecące z dołu piórko. Poleciał o 17:58.

O 19:09 zjawiła się na końcu kraty Ziuta, ciokała widząc zbliżającego się Czajnika. On zaraz wskoczył do budki i tak spotkanie do końca już wyglądało: ona gadała do niego z kraty, on do niej ze środka. W końcu Czajnik poleciał, a ona przez jakiś czas oglądała jego przeloty.
film
Kiedy już się oddalił, Ziuta została tam gdzie była, potem ulokowała się na rogu. Podczesywała piórka. Dwa razy z ciokaniem zbliżała się do okna, raz z budki obserwowała czy partner się nie zbliża.
Ostatni raz tak zrobiła już po dziewiątej.
 
This image is hidden for guests.
Please log in or register to see it.


Nie zjawił się Czajnik, więc przeszła z kraty na poręcz i o 21:18 odleciała.
Moderators: dziuniekCiuciek
Time to create page: 0.309 seconds
Powered by Kunena Forum