Sokołów na razie nie widać ale za to dzisiaj taki mały gość zawitał ...kopciuszek

Dzisiaj w gnieździe zjawiła się samica. Po półtorej godzinie odleciała. Zaraz po jej odlocie (5 minut) przyleciał samiec, który odleciał po ponad dwóch godzinach przebywania w gnieździe.








Samiec jeszcze raz przyleciał z ciokaniem na krótko (20 minut ).

7 października

Przed południem zawitał kopciuszek
Usiadł na brzegu gniazda, chwilę się porozglądał i zaczął robić dokładną toaletę :woohoo:
Trwało to kilka minut. Śmiesznie wyglądało jak się rożciągał i prostował swoje małe skrzydełka :laugh:

Na filmie fragmenty czyszczenia piórek przez kopciuszka


Pół godziny później z ciokaniem przyleciała samiczka
Wylądowała na belce przed budką. Porozglądała się i po trzech minutach odleciała
Do środka nie wchodziła.

Maybe to long vid? I don't know what it is allowed

16 października

Przed wieczorem było krótkie spotkanie pary
Zjawili się niemal równocześnie. Samiec wskoczył do gniazda a samiczka została na brzegu.
Gdy, po chwili, samiczka weszła do środka to samiec uciekł
Samiczka najpierw stała w dołku kilka minut a później wskoczyła na brzeg.
Odleciała po następnych kilku minutach



Spotkanie i skrót pobytu samiczki.

Samiec Cor z ponad dwugodzinną wizytą

29 października

Długi odpoczynek samca w gnieździe

8 listopada

Rano było spotkanie pary
Pierwszy przyleciał samiec. Usiadł na drążku w miejscu gdzie go prawie nie było widać
Czekał ponad godzinę i w końcu samiczka przyleciała. Było krótkie spotkanie ale za to
bliskie i z dziobkami Samiec odleciał. Samiczka była jeszcze ponad dziesięć minut.
Chodziła, dołkowała i skubała kamyczki zanim odleciała

16 listopada

Bardzo rano było krótkie spotkanie pary
Pierwszy pojawił się samiec, poczekał chwilę na drążku i przyleciała samiczka
Samiec wskoczył do gniazda a samiczka została na brzegu Kłaniali się sobie i samiec odleciał.
Dopiero wtedy samiczka weszła do środka. Postała chwilę, wyszła na drążek i niedługo odleciała

Zdjęcia są trochę niewyraźne, bo kamera dopiero przełączyła się na dzienny tryb.

25 listopada

Przed wieczorem było spotkanie pary
Przylecieli równocześnie. Samiec wylądował w gnieździe a samiczka na belce przed budką.
Samiczka chwilę kłaniała się i weszła do środka. Spotkanie było krótkie ale bardzo bliskie
Samiec odleciał. Samiczka zadołkowała, poskubała kamyczki i po kilku minutach też poleciała