Sokół wędrowny -ZCE Nowy Dwór Mazowiecki - 2024
#301537
przez wifi
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Kolejne śniadanie. Szelest teraz wszedł w impuls wzmożonego łowiectwa co jest korzystne dla takich młodych kiwaczków. Przy wielokrotności posiłków zawsze ktoś się najada więcej, ktoś mniej, ktoś wcale... ale średnio z puli każdy otrzyma swoją porcję.
-
Qui me tangit, vocem meam audit. [IMG]https://images90.fotosik.pl/236/e2a5cd5cb37790b6.gif[/IMG]
#301538
przez raf
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
#301570
przez wifi
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Kolejne karmienie, Szelest stara się jak może.
Rafa zostawiła sobie zimny bufet.
-
Qui me tangit, vocem meam audit. [IMG]https://images90.fotosik.pl/236/e2a5cd5cb37790b6.gif[/IMG]
#301571
przez wifi
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
-
Qui me tangit, vocem meam audit. [IMG]https://images90.fotosik.pl/236/e2a5cd5cb37790b6.gif[/IMG]
Zmienione 2024-04-17 17:02 przez wifi.
#301584
przez wifi
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Szelest postanowił nakarmić pisklaki, ale dlaczego schabowymi ?
To nie ten czas, teraz to one potrzebują drobne ptaszki, na takie gołębie przyjdzie czas za parę dni. Rafa się wkurzyła i wszystko po kolei wyniosła.
To nie ten czas, teraz to one potrzebują drobne ptaszki, na takie gołębie przyjdzie czas za parę dni. Rafa się wkurzyła i wszystko po kolei wyniosła.
-
Qui me tangit, vocem meam audit. [IMG]https://images90.fotosik.pl/236/e2a5cd5cb37790b6.gif[/IMG]
Moderatorzy: Ciuciek, dziuniek
Czas generowania strony: 0.363 s.
