×
Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
O 18:17 na prawym rogu podestu zameldował się Bohun. Od razu przeniósł się na lewy róg podestu.
Posiedział tam do 18:29 i odleciał. Powrócił po minucie, wpadł do budki kłapiąc dziobem (chyba miał nadzieję na spotkanie) i po chwili przeniósł się na lewy róg podestu. Odleciał o 19:07.
O 19:36 wpadła na na prawy róg podestu Luna. Odleciała o 19:43
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, awas, JS, Gawi, anika, Maximus19788, Fryckowa2008
O 6:25 przylecieli oboje równocześnie. Mini spotkanie - Luna na podeście - Bohun zaprasza z budki. Luna bardzo się spieszyła i odleciała. Bohun pozostał jeszcze przez godzinę.
Ok. południa dwie, bardzo krótkie wizyty Bohuna
1) 11:20 do 11:22 - zaliczył też budkę
2) 12:00 do 12:01
Za każdym razem Bohun kłapał dziobem i był mocno zainteresowany tym, co się dzieje poza wizją
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, awas, JS, Gawi, anika, radan, Maximus19788, Fryckowa2008, Misio779
Późnym popołudniem odwiedził podest ryzykant - umknął, ale czy do końca skutecznie? Chyba tak, gdyż krótko po odlocie ryzykanta było spotkanie rezydentów.
O 18:39 Luna zniknęła za prawym węgłem, a kwadrans później pojawił się ciokający Bohun. Może Luna siedziała jeszcze za węgłem, a on miał nadzieję na dalszy ciąg randki?
Odleciał o 19:15 z podestu, a minutę później był już na powrót. Ostatecznie odleciał o 19:47
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, awas, JS, Gawi, anika, radan, Octopus, Maximus19788, Fryckowa2008, Misio779
O 6:07 pojawił się Bohun. Wszedł do budki, zrobił toaletę i odleciał o 6:29
20 min. później powrócił. Zatrzymał się po prawej stronie podestu, a 3 po 3. min. odleciał.
O 10:59 extra krótkie spotkanie: Bohun za węgłem, Luna na podeście. Luna do budki wejść nie chciała - odleciała.
Zrezygnowany Bohun pływająco "oznakował" budkę.
Jeszcze w progu miał jakieś nadzieje, może na dłuższe, normalne spotkanie.
Ulotnił się o 11:07 zza lewego węgła
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, awas, JS, Gawi, anika, radan, Octopus, Maximus19788, Fryckowa2008
Bohun pojawił się, gdy jeszcze ciemno było. Od razu udał się do budki - na toaletę, trawienie posiłków i solidną drzemkę.
Zaliczył też podest (tu zrzucił męczącą go wypluwkę), pobyty za węgłem, rogi podestu. Tak upłynęły 4 godziny.
O 9:18 przyleciała Luna - spotkanie w budce
Potem Luna pozostała w budce, a Bohun pałętał się pomiędzy podestem, a węgłem.
Powrócił do budki o 10:12 i była druga część spotkania, po którym Luna opuściła budkę i odleciała o 10:20
Bohun wyszedł z budki, jeszcze chwilę posiedział na podeście i odleciał o 10:33
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Terka, Lili, awas, JS, Gawi, anika, radan, elas59, Maximus19788, Fryckowa2008
O 12:26 Bohun powrócił. Przenosił się kilka razy oboma węgłami, rogami podestu i budką. Odleciał o 14:56
O 16:19 wpadli oboje - pierwszy Bohun, do budki, a chwilę później Luna - ona pozostała na podeście. Spotkanie przez próg. Luna znika za lewym węgłem.
Bohun pozostał w budce jeszcze do 16:23 i nagle odleciał prosto z budki. Luna pozostała za lewym węgłem - czasem migały jej piórka w prześwicie
O 19:26 przyleciał Bohun. Dopiero wtedy Luna prysnęła zza lewego węgła. Bohun pozostał w budce.
22:25 Bohun obecny. Być może będzie nocował.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, krzyś, awas, JS, Gawi, anika, radan, elas59, Octopus, Maximus19788, Fryckowa2008
Bohun spędził noc 10/11 września w budce. Odleciał o 7:53. Powrócił po godzinie na 3 minuty.
O 11:22 pojawiła się Luna. Od razu weszła do budki, zrobiła toaletę, pokręciła po niej, dołkowała i usilnie próbowała pozbyć się wypluwki.
O 12:05 przyleciał Bohun - było piękne, długie spotkanie.
Luna odleciała o 12:32. , a Bohun pozostał aż do 15:11.
Bohun wpadł na sekundy o 18:37.
O 19:11 znowu jest Bohun. O 19:16 odleciał, ale po chwili powrócił. Tym razem już na dobre.
Szykuje się kolejny nocleg Bohuna w budce.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy. Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali: Lili, krzyś, awas, JS, Gawi, anika, Kysza 09, radan, elas59, Octopus, Maximus19788, Fryckowa2008