Sokół wędrowny - KGHM GŁOGÓW - 2024

30 lipca

Kolejny pobyt Bohuna trwał od 14:38 do 21:15 z dwiema krótkimi przerwami i jednym zniknięciem na godzinę za lewym węgłem.
 

 

 

 

30 lipca cd.

Ostatni odlot Bohun spowodowany był przylotem Luny o 21:09, która nie weszła do budki mimo zaproszeń Bohuna, ale wybrała podest
 

O 21:29 Luna wyruszyła na udane polowanie.
 

Podjadła trochę i zniknęła na prawym węgłem pozostawiając łup na podeście
 

31 lipca

Wcześnie rano Luna zjadła śniadanie - w menu: pozostawione wczoraj na podeście spora porcja zdobyczy. Resztki zabrała ze sobą.
 

Ponad godzinę później pojawił się Bohun - załapał się jeszcze na resztki, i odleciał o 5:13
Nie było tego za dużo. Powrócił, jeszcze raz przeszukał podest i zaczął leniwie krążyć pomiędzy podestem, a budką czekając na Lunę
 

Pojawiła się o 8:12. Krótkie spotkanie.
 

Bohun odleciał, a Luna pozostała w budce.
Jest południe, a ona nadal okupuje budkę

Edit

Luna ulotniła się zza lewego węgła o 12:08




 

31 lipca

Luna powróciła już po kilkunastu minutach kłapiąc dziobem na kogoś przelatującego obok lewego rogu podestu.


Po wejściu do budki uspokoiła się, trochę pokręciła się po budce i zniknęła pod kamerą ... na dobrą godzinę.
Odleciała zza lewego węgła o 13:50

O 18:16 pojawiła się kolejny raz Luna - oczywiście kłapiąc dziobem. Tym razem nie widać było na kogo.
Zrobiła inspekcję budki z dołkowaniem i wyszła za lewy węgieł.
 

 

Godz. 19 - Nadal jest widoczna w prześwicie

Edit

Luna odleciała zza lewego węgła o 19:25

 

1 sierpnia

Dziś pierwszy pokazał się Bohun - dopiero o 7:46 i tylko na podeście.
Następna sokola wizyta to Luna o 11:04, a po 20 min. spotkanie w budce, po którym Bohun odleciał, a luna schowała się pod kamerą na prawie 2 godziny. (odleciała o 14:18)
 

 

Przedwieczorne spotkanie


Luna siedziała długo jeszcze za lewym węgłem. Odleciała o 20:18 i powróciła na barierkę podestu po 2 minutach. Polowanie ?
 

Edt

Luna odleciała o 21:19


 

2 sierpnia

Bohun przyleciał z kłapaniem dziobem o 6:24 i od razu popędził do budki.
 

Postał chwilę w progu, ale nikt się nie pojawił, więc zabrał się za toaletę, a potem drzemał czekając nadal przy wejściu.
 

Odleciał po 3 godzinach zza lewego węgła.
 
 

2 sierpnia

Przez cały prawie dzień padał deszcz i pusto. Dopiero wieczorem, o 21:11 wpadł na podest Bohun. Ulotnił się 5 min. później.
 

3 sierpnia

Dzień rozpoczął się o 4:57 wizytą Bohuna. Początkowo w budce, potem na podeście i za węgłem.
O 6:20 przyleciała też Luna i było 3 minutowe spotkanie, po którym Bohun odleciał, a Luna o 6:28 zniknęła za prawym wegłem.
 

Bohun powrócił o 6:39. Podest, budka, znowu podest. O 8:54 do Bohuna dołącza Luna i jest drugie, krótkie spotkanie. Luna odleciała zza lewego węgła o 8:55, Bohun z lewego rogu podestu 3 mim. później.
 

Przed południem Bohun powracał i odlatywał jeszcze dwukrotnie (ostatni odlot Bohuna o 10:43)

Długa przerwa, gdyż dopiero o 15:54 ktoś się pojawił - to Luna. Budka, drzemka, lewy węgieł (tu znika na 1,5 godziny, czasem tylko piórka widać w prześwicie). Od 19:03 widać ją znowu w prześwicie dobrze
 

Jest 20:07 - Luna nadal okupuje lewy podest, widoczna w prześwicie

Edit

Luna odleciała zza lewego węgła o 20:21



 

3 sierpnia

O 21:10 na podeście pojawiła się Luna, a już po minucie zniknęła za prawym węgłem.
 

O 21:16 od lewej strony nadleciał Bohun. Wszedł do budki nawołując, ale Luna nie pokazała się.
 

Jest 21:30. Bohun jest nadal obecny w budce

Edit

Bohun odleciał o 21:32 prosto z progu

Na spotkanie Bohun przybył przed czasem.
Do przylotu samicy zdążył wygładzić piórka.

 

Po randce samiec się ulotnił a Luna wzięła się za porządki w budce.
Obecna do teraz.