28 stycznia - w bardzo dużym skrócie
W ciągu dnia Bohun pojawił się na podeście ze dwa razy umiejscowiwszy się z lewej strony wejścia do gniazda (perspektywa z kamery wewnętrznej). Ok. wpół do drugiej wpadł na krótko do budki nawołując samicę. Tu wykonał dołkowanie z ruchem ślizgowym. Przed 18 pojawiła się Luna II w celu pozostania w gnieździe na noc (śpi). Spotkania pary na wizji nie zarejestrowałam. 
 

 

 

Luna nie spała całą noc w gnieździe, nad ranem przyleciał Bohun i oboje opuścili gniazdo.
 
 

29 stycznia - cd.
Budka nie pozostawała dzisiaj w centrum zainteresowań głogowskiej pary sokołów. Dopiero popołudniu zaczęło się w niej coś dziać. Po 15 Bohun wpadł do gniazda nawołując, ale coś mu się nie spodobało na suficie.
 
Po 16 oba sokoły pojawiły się prawie w jednym czasie na podeście. Bohun wszedł do gniazda, a Luna II umiejscowiła się za prawym winklem.
 
Ok. 17 samica dołączyła do samca w budce. Były ukłony, ale dziubków jak na lekarstwo.
 
Bohun się nagadał (głównie do ogona i szerokich pleców swojej dużej "księzycowej" damy), po czym wyczerpany zasnął.
Obecnie para wspólnie przysypia w gnieździe.
 

Po południu 29 stycznia o 16:07 Luna przyleciała na kratę, kilka sekund później Bohun jak torpeda wpadł do budki ciokając, a Luna schowała się za prawym węgłem i w sumie nie wiadomo czy tam była przez cały czas, czy przyleciała o 16:56, bo wyłoniła się z prawej strony budząc Bohuna, który od kilku minut smacznie spał.
To godzinne spotkanie, można określić monologiem Bohuna. Nadawał do Luny cały czas, a ta czasem coś odpowiedziała, ale przeważnie było tak:
.
Po prawie godzinnym wykładzie Bohun się zmęczył i poszedł spać.
Skrót wydarzeń z popołudnia na filmiku.


P.S. Niemalże w tym samym czasie ja i Lizka daliśmi post, ale każdy swoimi słowami wyraził popołudnie z Bohunem i Luną 

Ciąg dalszy, ale już w skrócie:
20:09 Luna drapie się, zaczyna się kręcić i budzi Bohuna 
20:11 Luna wychodzi tyłem (!) z budki i odlatuje lub chowa się za lewym węgłem

20:16 Luna z powrotem wchodzi do budki
20:22 Bohun ponownie zasypia
21:06.58 Luna zatrzęsła się, co obudziło Bohuna, ten cioka, Luna nie przejmując się czyści piórka
21:09 Bohun po raz kolejny zasypia
21:17 Luna wreszczie idzie spać  .
.....ciekawe na jak długo....

Tymczasem para śpi sobie najlepsze . Godz. 1.20
 

A na boksie Elik wspomiała o chodzącej tyłem Lunie.  No faktycznie, po wyjściu z gniazda przeszła się na wstecznym biegu.