Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#310649
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1832
- Otrzymane podziękowania 29595
Dziś Ati, Lu2019 i ja sprawdzałyśmy z szerszej perspektywy, co sokoły porabiają. Czyli byłyśmy pod kominem 😊
Kiedy przyjechałam na Inżynierską, sokół właśnie dolatywał do komina, zaraz mi znikł, bo prawdopodobnie przysiadł od Budowlanej. Tak więc z powrotem do auta i z drugiej strony objawił się nie kto inny tylko Czajnik, siedzący na poprzecznej belce jednej z kominowych konstrukcji.
Siedział tam dość długo, a my go trochę obserwowałyśmy, trochę gadałyśmy. W końcu wybrałyśmy się na spacer, spoglądając co jakiś czas na komin. Kiedy dotarłyśmy na Inżynierską, sokół zaczął latać. I znowu znikł. Tak więc zawróciłyśmy i za kilkanaście minut, od ulicy Smoluchowskiego sokół zaprezentował nam dość długi pokaz lotów. I kiedy ponownie znalazłyśmy się na Budowlanej, naszym oczom ukazał się taki słodki obrazek 🙂:
Zakochana parka siedziała blisko siebie: Czajnik na górze, Wrotka na dole. Pozostawali na swoich miejscach do końca naszej wizyty.
Kiedy przyjechałam na Inżynierską, sokół właśnie dolatywał do komina, zaraz mi znikł, bo prawdopodobnie przysiadł od Budowlanej. Tak więc z powrotem do auta i z drugiej strony objawił się nie kto inny tylko Czajnik, siedzący na poprzecznej belce jednej z kominowych konstrukcji.
Siedział tam dość długo, a my go trochę obserwowałyśmy, trochę gadałyśmy. W końcu wybrałyśmy się na spacer, spoglądając co jakiś czas na komin. Kiedy dotarłyśmy na Inżynierską, sokół zaczął latać. I znowu znikł. Tak więc zawróciłyśmy i za kilkanaście minut, od ulicy Smoluchowskiego sokół zaprezentował nam dość długi pokaz lotów. I kiedy ponownie znalazłyśmy się na Budowlanej, naszym oczom ukazał się taki słodki obrazek 🙂:
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zakochana parka siedziała blisko siebie: Czajnik na górze, Wrotka na dole. Pozostawali na swoich miejscach do końca naszej wizyty.
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2025-02-01 22:49 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-02-02 20:00:08
Lili
2025-02-02 18:39:31
kleks
2025-02-01 23:16:10
awas
2025-02-03 14:20:07
JS
2025-02-03 06:57:17
Gawi
2025-02-02 18:13:26
anika
2025-02-03 08:11:45
Lu2019
2025-02-05 04:26:54
Leszek66
2025-02-02 18:37:34
Iwona65
2025-02-01 21:55:19
Bożka
2025-02-02 21:37:51
jolajola
2025-02-01 23:19:17
eevik
2025-02-02 19:27:39
niza
2025-02-03 15:23:26
Kysza 09
2025-02-02 18:04:30
Antonówka
2025-02-03 10:31:25
Efa
2025-02-02 19:01:11
monikam54
2025-02-01 22:41:58
AgaO
2025-02-01 23:09:52
tusyl
2025-02-03 06:12:46
Maximus19788
2025-02-03 10:00:08
IzaEs
2025-02-03 13:16:05
monika791012
2025-02-03 19:15:34
Misio779
2025-02-02 19:09:08
ReniaLaNotte
2025-02-01 22:24:39
#310657
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1832
- Otrzymane podziękowania 29595
6:38 – 6:55 wizyta Czajnika
Przyleciał na róg barierki wołając. Przesunął się o kilka kroczków w stronę wejścia do budki. Posiedział.
Wrócił na poprzednie miejsce, zajął się czyszczeniem piórek i szponów. Po dłuższym czasie z ćwierkaniem przeszedł na próg, tu spędził parę chwil oglądając się za siebie.
Jeszcze rzut okiem na podglądaczy i odlot.
Przyleciał na róg barierki wołając. Przesunął się o kilka kroczków w stronę wejścia do budki. Posiedział.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrócił na poprzednie miejsce, zajął się czyszczeniem piórek i szponów. Po dłuższym czasie z ćwierkaniem przeszedł na próg, tu spędził parę chwil oglądając się za siebie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Jeszcze rzut okiem na podglądaczy i odlot.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-02-02 19:46 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2025-02-02 18:52:28
Mysia
2025-02-02 19:26:41
awas
2025-02-03 14:20:16
Gawi
2025-02-02 19:07:31
anika
2025-02-03 08:11:58
Lu2019
2025-02-05 04:27:02
Iwona65
2025-02-02 18:52:15
Bożka
2025-02-02 21:38:23
niza
2025-02-03 15:24:12
Kysza 09
2025-02-02 18:50:06
Antonówka
2025-02-03 10:31:31
AgaO
2025-02-02 19:24:22
IzaEs
2025-02-03 13:16:33
monika791012
2025-02-03 19:18:39
Misio779
2025-02-02 19:09:21
ReniaLaNotte
2025-02-02 19:03:49
#310658
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1832
- Otrzymane podziękowania 29595
Tuż po dziesiątej para przybyła na spotkanie – Wrotka pod okno, Czajnik na róg. Trochę pogadali,
zaraz Wrotka zaprosiła partnera do budki
On parę małych kroków zrobił, ale nie zdecydował się wskoczyć do środka, po chwili odbił się w bok i odleciał.
Wrotka od razu wyszła na podest i została tu na dłużej. Obróciła się raz i drugi, kilkakrotnie nawoływała. Czyściła piórka
Odleciała tuż przed 11.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
zaraz Wrotka zaprosiła partnera do budki
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
On parę małych kroków zrobił, ale nie zdecydował się wskoczyć do środka, po chwili odbił się w bok i odleciał.
Wrotka od razu wyszła na podest i została tu na dłużej. Obróciła się raz i drugi, kilkakrotnie nawoływała. Czyściła piórka
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Odleciała tuż przed 11.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-02-02 19:53 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2025-02-02 18:52:38
Mysia
2025-02-02 19:26:50
awas
2025-02-03 14:20:25
JS
2025-02-03 06:57:08
Gawi
2025-02-02 19:07:40
anika
2025-02-03 08:12:18
Lu2019
2025-02-05 04:27:15
Iwona65
2025-02-02 18:52:42
Bożka
2025-02-02 21:39:03
niza
2025-02-03 15:24:34
Antonówka
2025-02-03 10:31:39
AgaO
2025-02-02 19:25:55
IzaEs
2025-02-03 13:16:59
monika791012
2025-02-03 19:19:54
Misio779
2025-02-02 19:09:32
ReniaLaNotte
2025-02-02 19:04:07
#310659
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1832
- Otrzymane podziękowania 29595
Potem, wczesnym popołudniem Wrotka wróciła - najpierw na kilka minut (około 13:15), a za kwadrans na dłużej (13:35 – 14:22).
Siedziała na progu, wykonywała toaletę,
patrzyła na zadymkę, która się właśnie rozhulała nad Lublinem.
Zajrzała też do budki - zjadła trochę kamyczków, podszykowała dołek. Potem na progu znowu poprawiała swoje i tak już pięknie wypielęgnowane piórka 🙂
Siedziała na progu, wykonywała toaletę,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
patrzyła na zadymkę, która się właśnie rozhulała nad Lublinem.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zajrzała też do budki - zjadła trochę kamyczków, podszykowała dołek. Potem na progu znowu poprawiała swoje i tak już pięknie wypielęgnowane piórka 🙂
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-02-02 20:46 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
jur
2025-02-02 20:01:01
Lili
2025-02-02 19:01:23
Mysia
2025-02-02 19:26:58
awas
2025-02-03 14:21:29
JS
2025-02-03 06:57:00
Gawi
2025-02-02 19:07:48
anika
2025-02-03 08:12:29
Lu2019
2025-02-05 04:27:25
Iwona65
2025-02-02 19:07:23
Bożka
2025-02-02 21:40:34
eevik
2025-02-02 19:27:24
niza
2025-02-03 15:29:41
Kysza 09
2025-02-02 19:01:18
radan
2025-02-02 21:36:00
Antonówka
2025-02-03 10:31:49
AgaO
2025-02-02 19:26:16
ewelin2212
2025-02-03 11:00:17
IzaEs
2025-02-03 13:17:30
Misio779
2025-02-02 19:09:41
ReniaLaNotte
2025-02-02 19:04:24
#310681
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1832
- Otrzymane podziękowania 29595
6:46 - poranne spotkanie przy budce
Najpierw było widać sokoły w dole - wyglądało, jakby jeden sokół sprowokował drugiego do lotu. Potem Czajnik przyleciał na róg barierki, za jego plecami Wrotka kończyła jeszcze podniebne kółko. Przybyła z ciokaniem, ale Czajnik dziś nie był chętny na rozmówki - powiedział parę słów przywitania, zerknął na Wrotkę, podniósł łapkę (pewnie resztka śniegu mu na poręczy przeszkadzała) i zaraz poleciał.
Wrotka jeszcze została pod oknem - odzywała się, oglądała za siebie. Odleciała o 6:50
***
Minęły cztery godziny i na podglądzie pojawiła się krzycząca Wrotka. Od razu wskoczyła na próg, patrzyła za siebie i głośno dawała wyraz swojemu oburzeniu.
Myślę, że widziała niedaleko jakieś przeloty i na wszelki wypadek chciała ogłosić wszem i wobec, że ta miejscówka jest już zajęta 🙂
Najpierw było widać sokoły w dole - wyglądało, jakby jeden sokół sprowokował drugiego do lotu. Potem Czajnik przyleciał na róg barierki, za jego plecami Wrotka kończyła jeszcze podniebne kółko. Przybyła z ciokaniem, ale Czajnik dziś nie był chętny na rozmówki - powiedział parę słów przywitania, zerknął na Wrotkę, podniósł łapkę (pewnie resztka śniegu mu na poręczy przeszkadzała) i zaraz poleciał.
Wrotka jeszcze została pod oknem - odzywała się, oglądała za siebie. Odleciała o 6:50
***
Minęły cztery godziny i na podglądzie pojawiła się krzycząca Wrotka. Od razu wskoczyła na próg, patrzyła za siebie i głośno dawała wyraz swojemu oburzeniu.
Myślę, że widziała niedaleko jakieś przeloty i na wszelki wypadek chciała ogłosić wszem i wobec, że ta miejscówka jest już zajęta 🙂
Zmienione 2025-02-03 19:15 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2025-02-03 14:19:49
Mysia
2025-02-04 14:02:05
awas
2025-02-03 14:21:46
Gawi
2025-02-03 09:42:12
anika
2025-02-03 13:15:19
Lu2019
2025-02-05 04:27:31
Iwona65
2025-02-03 09:45:37
Bożka
2025-02-03 09:24:22
eevik
2025-02-03 20:21:01
niza
2025-02-03 15:32:35
Czartusia
2025-02-03 20:05:36
Kysza 09
2025-02-03 12:17:20
radan
2025-02-03 10:27:00
Antonówka
2025-02-03 10:31:57
AgaO
2025-02-03 15:25:03
ewelin2212
2025-02-03 11:00:11
IzaEs
2025-02-03 13:17:59
monika791012
2025-02-03 19:29:36
Misio779
2025-02-03 19:20:02
ReniaLaNotte
2025-02-03 11:00:05
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.436 s.