Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#309428
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
O 13:11 Czajnik nadleciał z dołu, zakręcił małe kółko w powietrzu i ponownie wylądował na poręczy pilnować budki. Tym razem ćwierkał i patrzył do góry.
Pokrzątał się w środku przez kilka minut
i zaraz wyszedł na próg film
Znowu bardzo dokładnie czyścił sobie garnitur.
Wszedł do budki na 2 minuty, grzebnął w dołku, posiedział w nim.
I ponownie ulokował się na progu.
Myślę, że Wrotka rano dała mu taki sygnał - szykujemy gniazdo dla nowych pokoleń...
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Pokrzątał się w środku przez kilka minut
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
i zaraz wyszedł na próg film
Znowu bardzo dokładnie czyścił sobie garnitur.
Wszedł do budki na 2 minuty, grzebnął w dołku, posiedział w nim.
I ponownie ulokował się na progu.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Myślę, że Wrotka rano dała mu taki sygnał - szykujemy gniazdo dla nowych pokoleń...
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-11-03 17:09 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-03 17:13:58
Mysia
2024-11-03 17:22:15
krzyś
2024-11-07 20:25:19
raktoja
2024-11-03 14:16:11
awas
2024-11-03 17:33:20
JS
2024-11-05 06:24:23
Gawi
2024-11-03 14:23:28
anika
2024-11-03 15:19:23
Bożka
2024-11-03 15:59:05
eevik
2024-11-03 15:34:38
niza
2024-11-03 20:14:16
radan
2024-11-03 14:41:00
Antonówka
2024-11-03 16:56:09
Maximus19788
2024-11-07 13:17:18
IzaEs
2024-11-05 09:40:19
Fryckowa2008
2024-11-07 20:31:43
ReniaLaNotte
2024-11-03 15:35:35
#309431
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Wreszcie, kiedy już zbliżały się dwie godziny dyżurowania, Czajnik pomyślał, że chyba na dziś wystarczy.
O 15:09 zeskoczył na poręcz, przebiegł na róg barierki, patrzył do góry. Nie pojawił się żaden znak, że może opuścić stanowisko. Wrócił więc na próg, na chwilę zajrzał do budki i znowu na próg. I znowu muskanie już wielokrotnie wymuskanych piórek.
Po 9 minutach przemieścił się na róg barierki i znowu czekał na znak. Ten chyba nie nadszedł, bo Czajnik nie odleciał, tylko skoczył za budkę. Spędził tam trochę czasu i o 15:21 ruszył na krótką przebieżkę
Zaraz wrócił na poręcz i kontynuował odświeżanie garnituru.
Nikt go z dyżuru nie zwolnił - zasiadł więc znowu na progu.
Kilka minut tak posiedział, czyścił wciąż pióra i czekał - może lecieć, czy nie.
Nareszcie o 15:36 zgoda nadeszła i Czajnik udał się do swoich innych, ważnych spraw.
O 15:09 zeskoczył na poręcz, przebiegł na róg barierki, patrzył do góry. Nie pojawił się żaden znak, że może opuścić stanowisko. Wrócił więc na próg, na chwilę zajrzał do budki i znowu na próg. I znowu muskanie już wielokrotnie wymuskanych piórek.
Po 9 minutach przemieścił się na róg barierki i znowu czekał na znak. Ten chyba nie nadszedł, bo Czajnik nie odleciał, tylko skoczył za budkę. Spędził tam trochę czasu i o 15:21 ruszył na krótką przebieżkę
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Zaraz wrócił na poręcz i kontynuował odświeżanie garnituru.
Nikt go z dyżuru nie zwolnił - zasiadł więc znowu na progu.
Kilka minut tak posiedział, czyścił wciąż pióra i czekał - może lecieć, czy nie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Nareszcie o 15:36 zgoda nadeszła i Czajnik udał się do swoich innych, ważnych spraw.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
aalina
2024-11-03 16:11:28
Lili
2024-11-03 17:14:25
Mysia
2024-11-03 17:22:23
krzyś
2024-11-07 20:25:52
raktoja
2024-11-03 20:23:13
awas
2024-11-03 17:34:36
JS
2024-11-05 06:23:54
Gawi
2024-11-03 18:14:37
anika
2024-11-03 17:00:01
Bożka
2024-11-03 16:47:50
eevik
2024-11-03 16:22:05
niza
2024-11-03 20:16:35
radan
2024-11-03 19:47:13
Antonówka
2024-11-03 16:56:31
Maximus19788
2024-11-07 13:18:23
IzaEs
2024-11-05 09:40:33
Fryckowa2008
2024-11-07 20:31:35
ReniaLaNotte
2024-11-03 16:20:04
#309447
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Czajnik zjawił się tuż przed dwunastą na rogu barierki.
Raz coś mruknął przy lądowaniu, popatrzył na komin i poleciał dalej. Był pół minuty.
Raz coś mruknął przy lądowaniu, popatrzył na komin i poleciał dalej. Był pół minuty.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-04 18:43:12
Mysia
2024-11-08 16:13:57
raktoja
2024-11-04 17:32:01
awas
2024-11-04 16:02:23
JS
2024-11-05 06:23:29
Gawi
2024-11-04 15:20:36
anika
2024-11-05 11:22:29
Bożka
2024-11-04 15:43:28
jolajola
2024-11-10 18:17:48
niza
2024-11-04 15:51:27
Kysza 09
2024-11-04 15:12:03
127oskarALFA
2024-11-04 15:59:08
Antonówka
2024-11-05 07:41:53
Octopus
2024-11-04 15:48:36
Maximus19788
2024-11-07 13:18:42
IzaEs
2024-11-05 09:40:44
Fryckowa2008
2024-11-07 20:31:29
ReniaLaNotte
2024-11-04 18:41:18
#309453
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 629
- Otrzymane podziękowania 11516
Godzinę później, około 13.02 widać było dwa sokole przeloty, a po chwili na barierce przed wejściem wylądowała Wrotka.
Ktoś musiał fruwać po niebie, bo tam spoglądała. Popatrzyła jeszcze za siebie,
za chwilę zerwała się i poleciała. Zatoczyła łuk i zniknęła wysoko w górze. Potem musiała wrócić w okolice komina, bo przez kilka minut słychać było jej ciokanie.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ktoś musiał fruwać po niebie, bo tam spoglądała. Popatrzyła jeszcze za siebie,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
za chwilę zerwała się i poleciała. Zatoczyła łuk i zniknęła wysoko w górze. Potem musiała wrócić w okolice komina, bo przez kilka minut słychać było jej ciokanie.
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-04 18:43:28
Mysia
2024-11-08 16:14:05
elik
2024-11-05 07:49:43
raktoja
2024-11-04 18:26:54
awas
2024-11-04 21:05:50
JS
2024-11-05 06:22:55
Gawi
2024-11-04 18:13:12
anika
2024-11-05 11:22:39
Manta
2024-11-04 18:54:38
jolajola
2024-11-10 18:18:01
niza
2024-11-04 19:51:08
Kysza 09
2024-11-04 18:02:14
radan
2024-11-04 19:51:22
Antonówka
2024-11-05 07:42:12
Maximus19788
2024-11-07 13:19:23
IzaEs
2024-11-05 09:40:58
Fryckowa2008
2024-11-07 20:31:20
ReniaLaNotte
2024-11-04 18:41:54
#309471
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
6:04 - 6:08 Czajnik na krótkiej kontroli - tylko z rogu barierki
film
Potem, o 6:14 był widoczny w dole przelot i za chwilę Wrotka i Czajnik spotkali się na poręczy przy budce.
Podobnie jak dwa dni temu czyli następnego poranka po odejściu Shani - rozmowa była długa i przez próg. Był to prawdziwy, pełen wyrazu dialog.
Wreszcie po kilku minutach Czajnik wyskoczył z budki i poleciał. Wrotka została na progu, jeszcze patrzyła za nim.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Potem, o 6:14 był widoczny w dole przelot i za chwilę Wrotka i Czajnik spotkali się na poręczy przy budce.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Podobnie jak dwa dni temu czyli następnego poranka po odejściu Shani - rozmowa była długa i przez próg. Był to prawdziwy, pełen wyrazu dialog.
Wreszcie po kilku minutach Czajnik wyskoczył z budki i poleciał. Wrotka została na progu, jeszcze patrzyła za nim.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-11-05 10:11 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-05 12:49:25
Mysia
2024-11-08 16:14:25
krzyś
2024-11-07 20:26:25
raktoja
2024-11-05 10:08:20
awas
2024-11-05 11:36:55
JS
2024-11-07 05:57:14
Gawi
2024-11-05 09:34:48
anika
2024-11-05 11:22:47
Bożka
2024-11-05 09:17:53
jolajola
2024-11-10 18:18:20
niza
2024-11-05 09:23:19
Antonówka
2024-11-05 09:39:56
Maximus19788
2024-11-07 13:20:01
IzaEs
2024-11-05 09:42:12
Fryckowa2008
2024-11-07 20:31:14
#309473
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Posiedziała trochę pod oknem, przed siódmą przeniosła się na próg. Tutaj czyściła piórka, rozglądała się, dumała
Weszła do środka, pokręciła się w dołku. Zareagowała na przeloty za oknem (dla nas niewidoczne)
O 7:41 wyszła na próg, zeskoczyła na poręcz i zaraz odleciała. Za chwilę ulokowała się na pręcie (widocznym przez kratki podestu) i tam siedziała długo (na pewno o 9:18 jeszcze tam była i przeciągała się)
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Weszła do środka, pokręciła się w dołku. Zareagowała na przeloty za oknem (dla nas niewidoczne)
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
O 7:41 wyszła na próg, zeskoczyła na poręcz i zaraz odleciała. Za chwilę ulokowała się na pręcie (widocznym przez kratki podestu) i tam siedziała długo (na pewno o 9:18 jeszcze tam była i przeciągała się)
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-11-05 10:49 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-05 12:50:10
Yvone
2024-11-06 18:26:18
Mysia
2024-11-08 16:14:36
krzyś
2024-11-07 20:27:00
raktoja
2024-11-05 10:08:43
awas
2024-11-05 11:37:52
JS
2024-11-07 05:56:59
Gawi
2024-11-05 10:20:42
anika
2024-11-05 11:22:55
Leszek66
2024-11-05 14:17:34
Bożka
2024-11-05 18:46:14
eevik
2024-11-05 12:14:27
niza
2024-11-05 20:37:27
Kysza 09
2024-11-05 12:33:59
radan
2024-11-05 10:13:30
Mariolaa
2024-11-06 16:57:39
Antonówka
2024-11-07 11:04:04
Maximus19788
2024-11-07 13:20:39
IzaEs
2024-11-05 12:25:06
Fryckowa2008
2024-11-07 20:31:06
ReniaLaNotte
2024-11-06 14:44:40
#309522
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Wczoraj sokołów nie było widać na podglądzie.
A dzisiaj tuż po szóstej pojawił się lecący sokół, który potem wylądował gdzieś na niższych partiach komina. Po pewnym czasie - pewnie ten sam - odleciał stamtąd, a za kilka minut, o 6:30 budkę odwiedził Czajnik. Wizyta trwała niecałe 10 minut - samczyk nieśpiesznie pokrzątał się w środku, porozglądał, poprawił dołki. A to ćwierknął, a to skubnął kamyczek, a to ziewnął. Kiedy uznał że wszystko jest jak należy - odleciał.
O 7:22 przybyła na chwilę Wrotka. Głośno pokrzykiwała, po kilku sekundach poleciała. Nie było widać ani słychać żadnego zamieszania, jedynie po ponad dwóch godzinach przeleciał w pobliżu komina sokół.
***
Po południu widoczne były w okolicy komina sokole gonitwy. Nie wiemy kto kogo ścigał, czy były to miłe spacery, czy przeganianie z rewiru, czy jeszcze coś innego.
sokole przeloty
A dzisiaj tuż po szóstej pojawił się lecący sokół, który potem wylądował gdzieś na niższych partiach komina. Po pewnym czasie - pewnie ten sam - odleciał stamtąd, a za kilka minut, o 6:30 budkę odwiedził Czajnik. Wizyta trwała niecałe 10 minut - samczyk nieśpiesznie pokrzątał się w środku, porozglądał, poprawił dołki. A to ćwierknął, a to skubnął kamyczek, a to ziewnął. Kiedy uznał że wszystko jest jak należy - odleciał.
O 7:22 przybyła na chwilę Wrotka. Głośno pokrzykiwała, po kilku sekundach poleciała. Nie było widać ani słychać żadnego zamieszania, jedynie po ponad dwóch godzinach przeleciał w pobliżu komina sokół.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
***
Po południu widoczne były w okolicy komina sokole gonitwy. Nie wiemy kto kogo ścigał, czy były to miłe spacery, czy przeganianie z rewiru, czy jeszcze coś innego.
sokole przeloty
Ten wpis zawiera zdjęcie lub obraz.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby go zobaczyć.
Zmienione 2024-11-07 20:24 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-07 11:32:31
Mysia
2024-11-08 16:14:50
krzyś
2024-11-07 20:27:33
raktoja
2024-11-07 22:34:25
awas
2024-11-07 12:07:27
JS
2024-11-08 06:13:29
Gawi
2024-11-07 10:34:24
anika
2024-11-07 10:37:48
Bożka
2024-11-07 10:35:52
jolajola
2024-11-10 18:18:57
eevik
2024-11-07 12:00:36
niza
2024-11-07 21:15:31
Czartusia
2024-11-08 10:25:12
Kysza 09
2024-11-07 11:47:55
radan
2024-11-07 11:59:32
Antonówka
2024-11-07 11:04:31
Octopus
2024-11-08 11:13:44
AgaO
2024-11-07 20:11:45
Maximus19788
2024-11-07 13:21:37
IzaEs
2024-11-12 13:52:12
Fryckowa2008
2024-11-07 20:32:16
monika791012
2024-11-07 12:10:55
ReniaLaNotte
2024-11-08 00:07:41
#309570
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Przez dwa ostatnie dni sokołów na podglądzie nie było. Dziś rano też nikt się nie pokazał, w związku z czym pod komin wyruszyła ekipa poszukiwawcza
Najpierw od Inżynierskiej Ati dostrzegła Chmielową. Młoda siedziała na barierce jednego z balkonów, czasem się rozglądała.
Były wątpliwości czy to ona, bo pochmurna pogoda i kłęby pary bardzo utrudniały widoczność. Jednak to że sokół nie miał wyraźnie odcinającego się żabotu i pionowy wzorek na piersi przeważyło - to na pewno młoda.
link do filmu
Ponieważ młoda siedziała sobie spokojnie, udałyśmy się na drugą stronę komina, od Budowlanej.
Wydawało się, że tam dorosłych nie ma, ale trochę dalej, po trzeciej stronie komina , na poręczy jednego z balkonów siedział Czajnik (był dość drobny i z białą piersią). Trochę się kręcił, patrzył do góry, a po kilku minutach rozpostarł skrzydła i poleciał.
Wtedy pojawił się w powietrzu drugi sokół (możliwe że Chmielowa). Oba latały tak może ze 3-4 minuty. Krążyły wokół, zbliżały się, oddalały, potem znowu kręciły kółka i znowu dolatywały do siebie (nie zetknęły się chyba ani razu, ale kilka takich bardzo bliskich przelotów było). Nie słyszałam przy tym żadnych wrzasków.
Potem drugi sokół znikł, a Czajnik usiadł na balkonie powyżej miejsca gdzie był poprzednio. Chwila mojej dekoncentracji i zobaczyłam przez ułamek sekundy sokoła dolatującego do komina od Inżynierskiej, a Czajnika na swoim balkonie już nie wypatrzyłam.
Ponowna po kilkunastu minutach obserwacja komina od Inżynierskiej wykazała dwa dorosłe sokoły. Ten większy (czyli Wrotka) siedział wysoko na barierce balkonu z wydatnym wolem.
Mniejszy (czyli Czajnik) ulokował się dalej, na małym podeście. Czajnik po kilku chwilach odleciał na dłużej.
Wrotka siedziała dalej i tak ją - odjeżdżając - zostawiłyśmy.
Wydaje się, że wszystkie trzy sokoły można uznać za obecne
Najpierw od Inżynierskiej Ati dostrzegła Chmielową. Młoda siedziała na barierce jednego z balkonów, czasem się rozglądała.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Były wątpliwości czy to ona, bo pochmurna pogoda i kłęby pary bardzo utrudniały widoczność. Jednak to że sokół nie miał wyraźnie odcinającego się żabotu i pionowy wzorek na piersi przeważyło - to na pewno młoda.
link do filmu
Ponieważ młoda siedziała sobie spokojnie, udałyśmy się na drugą stronę komina, od Budowlanej.
Wydawało się, że tam dorosłych nie ma, ale trochę dalej, po trzeciej stronie komina , na poręczy jednego z balkonów siedział Czajnik (był dość drobny i z białą piersią). Trochę się kręcił, patrzył do góry, a po kilku minutach rozpostarł skrzydła i poleciał.
Wtedy pojawił się w powietrzu drugi sokół (możliwe że Chmielowa). Oba latały tak może ze 3-4 minuty. Krążyły wokół, zbliżały się, oddalały, potem znowu kręciły kółka i znowu dolatywały do siebie (nie zetknęły się chyba ani razu, ale kilka takich bardzo bliskich przelotów było). Nie słyszałam przy tym żadnych wrzasków.
Potem drugi sokół znikł, a Czajnik usiadł na balkonie powyżej miejsca gdzie był poprzednio. Chwila mojej dekoncentracji i zobaczyłam przez ułamek sekundy sokoła dolatującego do komina od Inżynierskiej, a Czajnika na swoim balkonie już nie wypatrzyłam.
Ponowna po kilkunastu minutach obserwacja komina od Inżynierskiej wykazała dwa dorosłe sokoły. Ten większy (czyli Wrotka) siedział wysoko na barierce balkonu z wydatnym wolem.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Mniejszy (czyli Czajnik) ulokował się dalej, na małym podeście. Czajnik po kilku chwilach odleciał na dłużej.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Wrotka siedziała dalej i tak ją - odjeżdżając - zostawiłyśmy.
Wydaje się, że wszystkie trzy sokoły można uznać za obecne
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2024-11-10 17:37 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali
Lili
2024-11-10 18:19:12
Mysia
2024-12-17 16:08:03
krzyś
2024-11-11 09:34:15
raktoja
2024-11-10 14:16:34
awas
2024-11-10 15:13:59
JS
2024-11-11 07:14:22
Gawi
2024-11-10 15:38:08
anika
2024-11-10 14:10:35
Iwona65
2024-11-10 19:00:29
Bożka
2024-11-10 20:31:20
jolajola
2024-11-10 18:20:00
niza
2024-11-11 09:50:52
Czartusia
2024-11-10 16:01:11
Kysza 09
2024-11-10 18:35:39
powsinoga
2024-11-12 20:06:48
radan
2024-11-10 14:06:06
Efa
2024-11-12 18:24:20
Octopus
2024-11-10 14:42:43
Justa
2024-11-10 14:50:16
AgaO
2024-11-10 14:55:12
JC72
2024-11-10 16:16:24
Maximus19788
2024-11-10 14:17:07
IzaEs
2024-11-12 13:54:58
Jenny
2024-11-10 15:47:12
monika791012
2024-11-10 14:06:02
AgaGw
2024-11-10 20:11:20
ReniaLaNotte
2024-11-11 12:31:22
#309587
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 1800
- Otrzymane podziękowania 28347
Dziś rano sokoły nie odwiedzały budki, ale pewną aktywność w oku kamery dało się zaobserwować.
Najpierw sokół przyleciał z oddali, przysiadł gdzieś za budką na kilka minut, potem wyruszył, wrócił za chwilę mniej więcej w to samo miejsce i znowu odleciał.
Po kilkudziesięciu minutach wyłonił się zza komina - może ten sam, może inny - i pomknął dalej.
Najpierw sokół przyleciał z oddali, przysiadł gdzieś za budką na kilka minut, potem wyruszył, wrócił za chwilę mniej więcej w to samo miejsce i znowu odleciał.
Po kilkudziesięciu minutach wyłonił się zza komina - może ten sam, może inny - i pomknął dalej.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-11-12 22:18:42
Lili
2024-11-11 09:33:37
Mysia
2024-12-17 16:08:13
krzyś
2024-11-11 09:40:52
raktoja
2024-11-11 16:48:48
awas
2024-11-11 11:46:53
Gawi
2024-11-11 08:57:40
anika
2024-11-11 11:56:11
Iwona65
2024-11-12 10:08:14
Bożka
2024-11-11 13:31:01
eevik
2024-11-11 11:37:55
niza
2024-11-11 09:51:47
Kysza 09
2024-11-11 09:00:00
powsinoga
2024-11-12 20:04:08
radan
2024-11-11 12:06:20
Octopus
2024-11-11 08:59:45
AgaO
2024-11-11 13:10:31
Maximus19788
2024-11-11 09:12:12
IzaEs
2024-11-12 13:55:16
ReniaLaNotte
2024-11-11 12:31:38
#309608
przez Kotu
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
---
Mniej
Więcej
- Posty 62
- Otrzymane podziękowania 1802
! UWAGA !
Komunikat dotyczący obserwacji sokołów wędrownych przy kominie EC Wrotków.
W związku z obowiązującym zakazem fotografowania i nagrywania obiektów EC Wrotków, informuję iż obserwację z użyciem
sprzętów optycznych tj. lornetek, aparatów, lunet,
mogą przeprowadzać tylko i wyłącznie osoby upoważnione, zgłoszone w EC.
Obserwacje prowadzone są wyłącznie do dokumentowania życia sokołów wędrownych mieszkających na terenie EC Wrotków.
Względem osób niezgłoszonych, a prowadzących obserwację samowolnie,
może zostać podjęta interwencja ochrony lub policji.
Uprasza się stosowanie do komunikatu.
Komunikat dotyczący obserwacji sokołów wędrownych przy kominie EC Wrotków.
W związku z obowiązującym zakazem fotografowania i nagrywania obiektów EC Wrotków, informuję iż obserwację z użyciem
sprzętów optycznych tj. lornetek, aparatów, lunet,
mogą przeprowadzać tylko i wyłącznie osoby upoważnione, zgłoszone w EC.
Obserwacje prowadzone są wyłącznie do dokumentowania życia sokołów wędrownych mieszkających na terenie EC Wrotków.
Względem osób niezgłoszonych, a prowadzących obserwację samowolnie,
może zostać podjęta interwencja ochrony lub policji.
Uprasza się stosowanie do komunikatu.
Zmienione 2024-11-12 21:09 przez Kotu.
Za ten wpis podziękowali
jur
2024-11-12 22:18:24
Lili
2024-11-12 20:12:28
Mysia
2024-12-17 16:08:20
tiga8
2024-11-12 20:23:27
krzyś
2024-11-12 20:46:29
elik
2024-11-13 06:26:56
raktoja
2024-11-12 20:17:05
awas
2024-11-13 10:50:58
Gawi
2024-11-12 20:26:46
anika
2024-11-13 13:07:38
Manta
2024-11-12 20:17:59
Iwona65
2024-11-12 23:12:32
Bożka
2024-11-12 20:23:23
jolajola
2024-11-12 20:28:25
Kysza 09
2024-11-12 20:01:32
powsinoga
2024-11-12 20:01:37
radan
2024-12-05 16:25:27
127oskarALFA
2024-11-12 20:07:35
Lila
2024-11-13 06:16:59
Octopus
2024-11-13 09:46:39
GOOMISIA
2024-11-12 20:36:42
AgaO
2024-11-13 08:18:57
Maximus19788
2024-11-13 00:26:11
IzaEs
2024-11-13 12:58:05
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.614 s.