Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-02 10:06 · 2025-03-02 15:11
#311557 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30752
O 8:45 ktoś (najpewniej Czajnik) przeleciał w pobliżu, ale budkę ominął; zakręcił łuk i widać go było jeszcze pod kratą 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.



9:00 - 9:30 pobyt Wrotki
Przyleciała od razu na próg, wołała. 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Trzy minuty spędziła w środku, zadołkowała, wzruszyła dziobem kamyczki. Potem zasiadła na progu i stąd odleciała.


O 9:37 przyleciał na krótko Czajnik.
Z progu popatrzył, poćwierkał. Wszedł do budki, postał czujny. 

Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Odleciał nagle, bo znowu coś go wystraszyło.

Czajnik na filmie
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-02 15:02 · 2025-03-02 15:12
#311581 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30752
11:31 - 12:45 pobyt Wrotki z półminutową przerwą
Przyleciała pod okno, ciokała, za parę chwil przeszła na róg barierki gdzie zajmowała się jak zwykle rozglądaniem się i poprawianiem piórek.
Toaletę czyniła zapamiętale, czasem formując z ciała regularną kulę.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


O 12:04 skoczyła na dach, posiedziała, po 10 minutach przeszła się po nim wołając po czym sfrunęła w dolne partie komina.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Zaraz była z powrotem - posiedziała pod oknem i w budce wyglądając na świat. Potem ulokowała się na progu, żeby po minucie wejść ponownie do budki z ciokaniem.
Ponieważ nikt (czyli Czajnik) nie zareagował na jej wołania, już do odlotu zajęła się spokojną obserwacją - najpierw w środku, 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


potem na poręczy.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-02 16:05 · 2025-03-02 23:03
#311584 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30752
O 14:09 na poręczy zameldował się Czajnik z dużym pięknym prezentem - zapewne świeżo złowionym szpakiem. Wrotka zaraz przybyła, prezent partnerowi wyrwała. Chwilę jeszcze pogadali i Czajnik odleciał pięknym łukiem. Wrotka została na kracie przez kilka minut - najpierw rozglądała się i cicho komentowała to co widzi (może "ach, podoba mi się ten chłopak, taki jest sprawny i w ogóle!"😉), potem skubnęła ptaszka raz i drugi. Przeniosła się na barierkę, chwilę jeszcze podskubywała zdobycz i poprawiała ją sobie w szponach. Odleciała z nią o 14:14.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
 

 

14:25 - 14:36 wizyta Czajnika
Przyleciał pod budkę, trochę gadał, wszedł do środka. Widać było, że niedawno miał do czynienia z łupem, bo dziób i szpony zakrwawione. W budce pogłębił dołek, jeden i drugi (czyli na środku i pod ścianą) i jak zwykle poruszał się powoli, ostrożnie i z przerwami na dumanie 😉
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Wyszedł na poręcz, przeleciał na róg, tu trochę posiedział i sfrunął w bok i w dolne partie komina.

powyższe na filmie
#311617 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1895
  • Otrzymane podziękowania 30752
O 5:46 para przybyła na poręcz na poranne spotkanie. Dłuższą chwilę po prostu rozmawiali - Wrotka na zewnątrz, Czajnik w budce. Najpierw oboje na raz, potem Wrotka umilkła i już tylko słuchała. A Czajnik gadał i gadał. Wreszcie ona poleciała, on ucichł, pomyślał jeszcze parę chwil i też budkę opuścił.

 

Za dwie godziny, o 7:49 Czajnik wylądował na końcu poręczy. Nawoływał, patrzył w górę. potem przeszedł bliżej kamerki, zerkał w nią, rozglądał się. O 7.50.01 zerwał się i odleciał, zataczając łuk.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
BożkaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-03-03 13:49 · 2025-03-03 18:51
#311634 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 671
  • Otrzymane podziękowania 12651
Z kolei o 10.26 zawitała Wrotka; usiadła pod kamerką i teraz ona zapraszała partnera.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Czajnik nie przyleciał, więc ucichła i tylko rozglądała się wokół. O 10.38 odleciała.
O 14.10 na koniec poręczy po cichutku przyleciał Czajnik. Znów się rozglądał, zadzierał głowę i patrzył wysoko. po dw óch minutach zaczął popiskiwać i ruszył w kierunku wejścia, a po następnych czterech wskoczył na próg. Siedział tam do 14.21, kiedy to wiatr pomógl mu wskoczyć do środka. W budce też wiatr hulał, więc samczyk był trochę zestrachany  .
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Zaraz więc wrócił na próg, posiedział chwilę, a o 14.22 wystrzelił i poleciał hen wysoko.
Po godzinie, o 15.23 daleko przeleciał sokół i za kilkanaście sekund na barierce przysiadła rozgadana Wrotka. Jak się okazało, gadała do Czajnika, który pojawił się w bliskiej odległości od budki i wykonywał dziwne ewolucje w powietrzu  .
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.


Pojawił się i znikł. Wrotka przez dłuższy czas ciokała, szukała gagatka. o 15.27 przeszła na skraj poręczy, skąd za dwie minuty odleciała.
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.427 s.
Zasilane przez Forum Kunena