Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
#316631
przez Bożka
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Mniej
Więcej
- Posty 776
- Otrzymane podziękowania 14643
Potem o 9.05 widać było kilka przelotów w jedną i w drugą stronę oraz pod podestem.
A dopiero o 15.07 ciokająca Ziuta przyleciała na próg i zaraz wskoczyła do budki. Ucichła, porozglądała się i zabrała się za dołkowanie oraz porządki w budce - przekładanie piór i kamyków. O 15.14 złapała w dziób jedno z piórek,
wskoczyła na próg, rozejrzała się i za minutę odleciała.
O 19.07 samiczka ponownie się pojawiła; zatrzymała się na barierce, ciokała, zerkała do budki i w górę - możliwe, że szukała i przywoływała Czajnika. Do budki nie wchodziła, siedziała przed wejściem, otrzepywała pióra z deszczu. Potem zasiadła na końcu poręczy, rozglądała się, drzemała.
Po godzinie Ziuta popiskując przeniosła się bliżej wejścia. Po chwili chyba przymierzała się do odlotu w kierunku kamerki,
ale zrezygnowała i udała się do budki. Tam zlustrowała sufit, zadołkowała, przesypała kilka kamyków, poobserwowała okolicę, w końcu złapała jakieś małe piórko, wskoczyła na próg, ale zamiast z nim odlecieć, zjadła je.
Około 20.30 przeskoczyła na poręcz, zaraz wróciła na próg i z powrotem na barierkę. Stąd po minucie podskoczyła w stronę kamerki, odbiła się od niej łapami i za kamerkę poleciała.
Czajnik od rana nie pokazał się na podglądzie, gdzieś pewnie drzemał w ten deszczowy dzień ...
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
A dopiero o 15.07 ciokająca Ziuta przyleciała na próg i zaraz wskoczyła do budki. Ucichła, porozglądała się i zabrała się za dołkowanie oraz porządki w budce - przekładanie piór i kamyków. O 15.14 złapała w dziób jedno z piórek,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
wskoczyła na próg, rozejrzała się i za minutę odleciała.
O 19.07 samiczka ponownie się pojawiła; zatrzymała się na barierce, ciokała, zerkała do budki i w górę - możliwe, że szukała i przywoływała Czajnika. Do budki nie wchodziła, siedziała przed wejściem, otrzepywała pióra z deszczu. Potem zasiadła na końcu poręczy, rozglądała się, drzemała.
Po godzinie Ziuta popiskując przeniosła się bliżej wejścia. Po chwili chyba przymierzała się do odlotu w kierunku kamerki,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
ale zrezygnowała i udała się do budki. Tam zlustrowała sufit, zadołkowała, przesypała kilka kamyków, poobserwowała okolicę, w końcu złapała jakieś małe piórko, wskoczyła na próg, ale zamiast z nim odlecieć, zjadła je.
Około 20.30 przeskoczyła na poręcz, zaraz wróciła na próg i z powrotem na barierkę. Stąd po minucie podskoczyła w stronę kamerki, odbiła się od niej łapami i za kamerkę poleciała.
Czajnik od rana nie pokazał się na podglądzie, gdzieś pewnie drzemał w ten deszczowy dzień ...
-
"Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-07-09 22:01 przez Bożka.
Za ten wpis podziękowali

raktoja
2025-07-09 23:44:07

awas
2025-07-10 11:08:18

Gawi
2025-07-09 20:23:24

Manta
2025-07-10 06:07:16

Kysza 09
2025-07-10 07:29:19

radan
2025-07-09 20:40:09

127oskarALFA
2025-07-09 21:52:59

Fryckowa2008
2025-07-09 20:21:02

OlgaS
2025-07-09 20:04:08
#316639
przez Manta
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
przyroda, ludzie
Mniej
Więcej
- Posty 2135
- Otrzymane podziękowania 34660
Dzisiaj rano to znowu Ziuta czyniła honory domu.
Przyleciała o 3:55 pod okno z ciokaniem, oglądała się za siebie. Potem na rogu barierki zajęła się toaletą, próbowała się pozbyć wypluwki.
Dwa razy ciokając przemieszczała się bliżej okna - raz na kratę, raz przechodząc po poręczy.
Odprawiła jakiś magiczny rytuał 😉
film
O 4:39 wreszcie jej nawoływania przyniosły skutek - zjawił się Czajnik. Ponieważ jednak Ziuta chciała powitać go w budce - to spotkanie było krótkie i na odległość - Czajnik tylko z progu zamienił z nią kilka cioknięć i zaraz poleciał. film
Ziuta została jeszcze w budce - poprawiła dołek, powyglądała przez okno odzywając się. Odleciała spod okna o 4:48.
Minęła minuta i już na poręcz przybył Czajnik. Zerkał tam gdzie znikła samica,
potem 5 minut pokręcił się w budce, zjadł kamyczka lub dwa i zasiadł na progu. Trochę się czesał i spał z głową w piórach.
I tak go zastała Ziuta przylatując ponownie pod okno o 5:40. Niezbyt dobrze wylądowała, zaczepiła szponem o poręcz, ale zaraz poprawiła skok i już witała się z Czajnikiem w środku. Spotkanie trwało tylko kilka sekund - on umknął, ona na kilka minut została.
film
Poleżała chwilkę pod oknem, poleciała o 5:44.
Przyleciała o 3:55 pod okno z ciokaniem, oglądała się za siebie. Potem na rogu barierki zajęła się toaletą, próbowała się pozbyć wypluwki.
Dwa razy ciokając przemieszczała się bliżej okna - raz na kratę, raz przechodząc po poręczy.
Odprawiła jakiś magiczny rytuał 😉
film
O 4:39 wreszcie jej nawoływania przyniosły skutek - zjawił się Czajnik. Ponieważ jednak Ziuta chciała powitać go w budce - to spotkanie było krótkie i na odległość - Czajnik tylko z progu zamienił z nią kilka cioknięć i zaraz poleciał. film
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ziuta została jeszcze w budce - poprawiła dołek, powyglądała przez okno odzywając się. Odleciała spod okna o 4:48.
Minęła minuta i już na poręcz przybył Czajnik. Zerkał tam gdzie znikła samica,
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
potem 5 minut pokręcił się w budce, zjadł kamyczka lub dwa i zasiadł na progu. Trochę się czesał i spał z głową w piórach.
I tak go zastała Ziuta przylatując ponownie pod okno o 5:40. Niezbyt dobrze wylądowała, zaczepiła szponem o poręcz, ale zaraz poprawiła skok i już witała się z Czajnikiem w środku. Spotkanie trwało tylko kilka sekund - on umknął, ona na kilka minut została.
film
Poleżała chwilkę pod oknem, poleciała o 5:44.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Ten wpis zawiera zdjęcia lub obrazy.
Zaloguj się lub zarejestruj, aby je zobaczyć.
Zmienione 2025-07-10 10:11 przez Manta.
Za ten wpis podziękowali

raktoja
2025-07-10 11:41:10

awas
2025-07-10 11:08:45

Gawi
2025-07-10 07:00:26

anika
2025-07-10 09:32:48

Bożka
2025-07-10 15:54:20

Kysza 09
2025-07-10 07:30:33

radan
2025-07-10 13:52:01

raf
2025-07-10 09:04:42

Fryckowa2008
2025-07-10 12:54:39

OlgaS
2025-07-10 11:56:14
Moderatorzy: dziuniek, Ciuciek
Czas generowania strony: 0.316 s.