Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-07-29 10:40 · 2025-07-29 21:24
#316899 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2162
  • Otrzymane podziękowania 34954
Dziś rano o 4:21 Czajnik przyleciał z impetem na koniec barierki. Zaraz z ćwierkaniem przeszedł na próg i do środka. Po 7-minutowej przerwie w zapisach już siedział na progu i czekał na Ziutę. O 4:36 ją dostrzegł w oddali, zszedł do środka żeby ją przywitać.
Ziuta miała trochę problemów - najpierw znowu przytupywała po wylądowaniu, a potem - kiedy chciała wskoczyć do środka - zaczepiła szponem o poręcz i zatrzymała się na kracie. Dopiero za kilka chwil wskoczyła do oczekującego Czajnika.
Potem było już standardowo: rozmowa trwająca około minuty, dzióbki, spacer Czajnika, jeszcze powrót do dzióbków i zaraz odlot. Ziuta też nie zabawiła długo, o 4:40 wyszła na próg i poleciała.

 

Nie wszystko jak widać zostało obgadane, bo o 6:27 spotkali się znowu. Ziuta przybyła na poręcz - bez problemów, choć lądując znowu tupnęła. Zaraz zjawił się Czajnik i szybko - żeby nie dać się wyprzedzić - wskoczył do środka. Ziuta dołączyła i sobie pogadali. Rozmowa trwała ponad pięć minut. Była przerywana chwilami ciszy, czasem pojedynczymi cioknięciami  jednego i drugiego.
W końcu o 6:33 spotkanie dobiegło końca Czajnik poleciał, Ziuta niedługo potem wyszła na poręcz. Oboje zrobili to niezbyt zgrabnie - jak widać dzisiaj każdy ma problem z koordynacją.  
Ziuta siedziała pod oknem, często spoglądała do góry na komin. Wstrząsnęła się dwa razy.



Poleciała o 6:48.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
MantaSokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025
2025-07-30 08:05 · 2025-07-30 08:10
#316908 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 2162
  • Otrzymane podziękowania 34954
Rano o 4:38 Czajnik przyleciał do budki, za kilka sekund wylądowała Ziuta pod oknem. Dłuższą chwilę tak rozmawiali, aż Czajnik zaczął się niecierpliwić przybliżając się do okna. W końcu Ziuta wskoczyła do środka. Konwersacja była krótka, trwała około pół minuty. Po bliskim przywitaniu Czajnik jak zwykle odbiegł pod ścianę, ale - inaczej niż zwykle - Ziuta podążyła za nim. Jeszcze bliskie pożegnanie i Czajnik hop! przez okno.
Ziuta została 2-3 minuty - przeszła się, podumała na środku. I o 4:42 poleciała.
 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.

 
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.356 s.
Zasilane przez Forum Kunena