W miniony weekend rodzinnie byliśmy w Łodzi.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Oczywiście musieliśmy pojechać pod komin, gdzie mieszka nasz Gdynek ze swoją boginią Afrodytą. Zaparkowaliśmy pod centrum handlowym i już z parkingu widzieliśmy gniazdo. Na kominie z gniazdem nie zauważyliśmy rezydentów. Ruszyliśmy więc dalej na poszukiwania. I ukazał nam się piękny widok – na sąsiednim kominie siedział najedzony sokół.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Prawdopodobnie był to Gdynek (jeżeli nie, to proszę specjalistów o korektę). Obeszliśmy kominy, na ile się dało, ale drugiego sokoła nie było widać. Znaleźliśmy nawet ich spiżarnię.
Ten obrazek jest ukryty dla gości.
Proszę zalogować się lub zarejestrować, aby go zobaczyć.
Przez cały czas naszego pobytu pod kominami Gdynek był obecny – bardzo to miłe ze strony naszego ptasiego gospodarza.