Przeglądając FORUM musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że możesz natrafić na mało estetyczne lub drastyczne treści.
Z tego też powodu przeglądanie FORUM przez dzieci powinno odbywać się w obecności osoby dorosłej.
Sokół wędrowny - PGE EC Lublin - 2025

#312341 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 678
  • Otrzymane podziękowania 12759
O 9.39 Wrotka wpadła z krzykiem do budki i zaraz przywołała Czajnika - z jakąś malizną w szponach przyleciał na koniec barierki. Rozmawiali, żadne nie ruszyło się z miejsca.
Za minutę samczyk wreszcie złapał prezent w dziób, najpierw chwalił się nim stojąc na poręczy przed wejściem, potem wskoczył na próg i - nie bez oporów - prezent Wrotce oddał. Ona podziękowała, on zaraz odleciał. Stała przez chwilę zdziwiona, ale zaraz zabrała się za przygotowanie śniadania. Nie jadła w budce, ptaszka zabrała i o 9.41 odleciała.
***********
O 10.19 znów przyleciała i tak samo od razu wparowała do budki, gadała - czyżby domagała się repety (?). Za niedługo gadała już z progu, rozglądała się. Dokładki nie było, więc siedziała i obserwowała, najpierw z progu, potem z barierki. Po sześciu minutach wróciła do budki, a za chwilę na próg - poczyściła szpony, pióra. O 10.45 z progu odleciała.

zdjęcia później
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#312342 przez Bożka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

podróże, przyroda, natura, od 2019 roku podglądanie gniazd bocianów i sokołów (szczególnie jest mi bliskie w Lublinie na Wrotkowie), piesze przechadzki po Poleskim Parku Krajobrazowym, no i muzyka
Więcej
  • Posty 678
  • Otrzymane podziękowania 12759
Minutę później, o 10.46 Wrotka znów przybyła, tym razem zatrzymała się na barierce, obserwowała, czyściła pióra, patrzyła w oko kamerki. Odleciała o 10.57.
***************
O 11.09 znów Wrotka, a za nią Czajnik  . Wrotka poczekała na progu, Czajnik wylądował na końcu barierki. Wrotka zaraz była już w budce pod kamerką, a samczykowi jakoś się nie spieszyło, mimo nawoływań partnerki.
Po prawie trzech minutach Wrotka ruszyła spod kamerki do dołka, a ten łobuz postanowi ł sobie w tę i z powrotem polatać  .
Minutę później Wrotka z budki wyskoczyła na próg, a za pięć minut przeskoczyła na barierkę, udała się na jej koniec i zajęła się toaletą.
O 11.48 wypatrzyła kogoś w górze, zapewne Czajnika, i kłapiąc dziobem zaraz odleciała.
***************
O 12.28 znalazł się uciekinier; wskoczył na próg i chyba tym razem on czekał na Wrotkę, często się odzywał. O 12.37 wskoczył do budki, rozglądał się, a po niecałych dwóch minutach szybko odleciał.

zdjęcia później.
 
  • "Serce bez marzeń jest jak ptak bez skrzydeł." /Suzy Kassem/
#312343 przez Manta

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

przyroda, ludzie
Więcej
  • Posty 1901
  • Otrzymane podziękowania 30856
O 13:43 przyleciał Czajnik pod budkę, pobył minutę.

Potem zjawili się oboje: najpierw wylądował o 14:34 Czajnik, potem Wrotka i spotkali się w budce. Spotkanie wydało mi się dość dynamiczne - po pierwsze najpierw widać było sporo przelotów, a po drugie podczas spotkania też byli dość aktywni, szczególnie Czajnik.
Czajnik odleciał o 14:38, Wrotka zaraz wyszła na próg. 
powyższe na filmie

I została jeszcze 4 minuty dłużej -  poruszona patrzyła do góry z podestu i krzyczała. Odleciała o 14:42

Za trzy minuty na kracie przysiadł Czajnik z prezentem i zaraz odleciał  film

O 15:47 przyleciał na momencik Czajnik, spojrzał w kamerę i umknął, przyleciała Wrotka.  film
Potem Wrotka zeskoczyła na poręcz, wytarła sobie o nią dziób, skubnęła szpony (musiała chyba wcześniej jeść, może ten mały prezent wcześniej odebrała). Przysiadła na poręczy pod kamerą, potem wskoczyła na chwilę do budki, wyskoczyła na próg z ciokaniem. Zajęła się podczesywaniem piórek i czyszczeniem szponów - a były one brudne i zakrwawione, tak więc na pewno Wrotka była po posiłku.
Odleciała o 16:01 w kierunku łączki.
Moderatorzy: dziuniekCiuciek
Czas generowania strony: 0.402 s.
Zasilane przez Forum Kunena